Jest wyjście ze ślepego zaułka wojny z LGBT. Co zrobi PiS?

Jest wyjście ze ślepego zaułka wojny z LGBT. Co zrobi PiS?

Posłowie PiS w Sejmie
Posłowie PiS w Sejmie Źródło:Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Obóz rządzący mógłby zdjąć z Polski odium ksenofobicznego zaścianka, dręczącego mniejszości seksualne. Wystarczyłoby zdobyć się na zalegalizowanie związków partnerskich. Nie byłoby to żadne schlebianie radykalnej lewicy, tylko gest chrześcijańskiego miłosierdzia wobec bliźnich i wyraz typowo konserwatywnej troski o elementarną ludzką przyzwoitość.

Wielkich polityków poznaje się po śmiałych ruchach, idących często w poprzek oczekiwań ich zwolenników. Jeśli prezes Jarosław Kaczyński jest takim wizjonerem, za jakiego uchodzi, to na taki właśnie gest powinien się zdobyć w tej beznadziejnej wojnie, ubranej w hasło LGBT. Nie przynosi ona nic dobrego nikomu poza hałaśliwymi grupkami wojowniczych fanatyków po obu stronach barykady. Każdy z nich przekonany jest o swojej decydującej roli w manichejskiej walce dobra ze złem, przypisywanym oczywiście wyłącznie przeciwnej stronie.

Czytaj też:
Brudziński ostro do Mosbacher: Czekamy na pani głos ws. agresji środowisk LGBT

Artykuł został opublikowany w 36/2020 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.