Ludwik Dorn o Dudzie: nie sądzę, by wiedział, na czym polega polityka. Kopie w kostkę Kaczyńskiego, tylko na to go stać

Ludwik Dorn o Dudzie: nie sądzę, by wiedział, na czym polega polityka. Kopie w kostkę Kaczyńskiego, tylko na to go stać

Ludwik Dorn
Ludwik Dorn Źródło: Newspix.pl / Nikoff
Mamy do czynienia z kryzysem rządów PiS. Narastają przesłanki czegoś, co ja nazywam „demokratyczną rewolucją”. Ona może zacząć realizować się wiosną – mówi „Wprost” wicepremier i szef MSWiA w czasach pierwszych rządów PiS. Ludwik Dorn, zwany „trzecim bliźniakiem” Kaczyńskich ocenia też kompetencje polityczne Andrzeja Dudy: – Jedyne, co interesuje prezydenta, to jest to, żeby Kaczyński nie okazywał publicznie, że nim gardzi. To jedyna rzecz, która tego człowieka interesuje. Poza tym, nie sądzę, żeby wiedział, na czym polityka polega.

Wprost: Czy mamy właśnie do czynienia z największym kryzysem w obozie Zjednoczonej Prawicy od momentu przejęcia władzy w 2015 r.?

Ludwik Dorn: Tak. Niewątpliwie są tam poważne napięcia, rozbieżność działań i interesów. Mamy także do czynienia z osłabieniem pozycji pana Jarosława Kaczyńskiego jako autokraty i regulatora. Jest tam ileś czynników i, moim zdaniem, to poważny kryzys. Pierwszy poważny kryzys.

Może pierwszy aż tak poważny?

Pierwszy aż tak poważny. Przedtem takiego nie zauważyłem. Chociaż nie, był maj (spór o termin przeprowadzenia wyborów prezydenckich – red.). Jeżeli ujmiemy to w jeden okres, to kryzys majowy był krótki, ale też bardzo poważny.

Artykuł został opublikowany w 46/2020 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.