Globalna skarbonka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tańsze zakupy, usługi bankowe i rozmowy telefoniczne oraz darmowy dostęp do informacji, za które w innym wypadku trzeba by płacić, to przykłady korzyści finansowych wynikających z posługiwania się globalną siecią. Internet pozwala zaoszczędzić kilkanaście tysięcy złotych rocznie.
- Posługuję się pocztą elektroniczną i komunikatorem internetowym ICQ, co pozwala mi znacznie zredukować liczbę rozmów telefonicznych. Robię on line zakupy, gdyż jest to wygodniejsze - mogę spokojnie wybierać towary, siedząc wieczorem w domu - szybsze i tańsze niż odwiedzanie normalnych sklepów. W moim wirtualnym koszyku można znaleźć przede wszystkim płyty, filmy DVD i książki - podaje Hirek Wrona, dziennikarz i wiceprezes agencji interaktywnej Virtual Window. - Wszystkie operacje bankowe wykonuję przy użyciu sieci. Normalne oddziały bankowe omijam z daleka. Najważniejszą rzeczą jest jednak stały, bezpłatny dostęp do tysięcy serwisów internetowych, które stanowią dla mnie bardzo cenny bank informacji, pomysłów i inspiracji.

Codziennie superoferty
- Jesteśmy jednym z najtańszych sklepów w Polsce, co często podkreślają też nasi klienci. Wielu z nich porównuje ceny z normalnymi punktami handlowymi i ostatecznie zamówienie składa u nas - zapewnia Cezary Szczekocki, prezes Sklepu Wirtualnej Polski, w którym można nabyć między innymi książki, nagrania muzyczne, filmy, materiały biurowe, sprzęt elektroniczny i komputerowy oraz zabawki. W Polsce działa już kilkaset elektronicznych sklepów. W sezonie wakacyjnym wiele osób za pośrednictwem sieci poszukuje ciekawych ofert spędzenia wolnego czasu. Spora grupa Polaków przekonała się już do wyjazdów last minute. - W ofercie last minute liczba miejsc jest z reguły ograniczona. Trudne i przede wszystkim czasochłonne jest krążenie między biurami podróży, by sprawdzać, czy pojawiły się ciekawe propozycje wyjazdów wakacyjnych. Zwłaszcza w szczycie sezonu trzeba mieć dużo szczęścia, by trafić na najbardziej łakome kąski. Tymczasem nasz serwis zapewnia podgląd aktualnej oferty czterech największych biur podróży. Wystarczy kilka minut, by przez Internet lub telefon kupić wybraną wycieczkę - przekonuje Tomasz Moroz, dyrektor ds. sprzedaży Travelplanet.pl. W serwisie można porównać kilkadziesiąt tysięcy ofert i szybko wybrać tę, która nam odpowiada. - W zwykłym biurze podróży klienci często wstydzą się powiedzieć, że stać ich tylko na niedrogą wycieczkę. W Internecie tego problemu nie ma - zaznacza Moroz.
Okazjonalnie można też kupić w sieci samochód, by samemu udać się na wakacyjne wojaże. - Klient korzystający z sieci ceni sobie wolność podejmowania decyzji i nie ulega perswazji handlowca w takim stopniu jak w wypadku tradycyjnej sprzedaży. Dlatego przygotowana dla niego oferta musi być dużo bardziej korzystna. Na nowe samochody udzielamy wysokich rabatów, niekiedy ponad 20 proc. Z pewnością internetowego klienta należy traktować preferencyjnie i bardzo o to dbamy - mówi Izabela Petru, menedżer ds. marketingu w serwisie mojeauto.pl.

Bank bez prowizji
Brak opłat za prowadzenie rachunku bankowego i realizację transakcji to nie fikcja. Na takie warunki mogą sobie pozwolić jednak tylko banki internetowe. W Polsce działa ich już kilkanaście. Nawet te, które pobierają prowizję, premiują internetowych klientów niższymi stawkami niż w wypadku obsługi przy okienku. Należy mieć też na uwadze możliwość zarządzania swoimi finansami bez konieczności stania w kolejkach, bez pośpiechu, o dowolnej porze, siedem dni w tygodniu. Osoby, które zaczęły korzystać z internetowej bankowości, po krótkim czasie nie potrafią sobie wyobrazić, że mogłyby znów zacząć odwiedzać murowane oddziały. Z niedowierzaniem patrzą na ludzi karnie stojących w kolejce, by sprawdzić stan konta czy dokonać przelewu, i dodatkowo uiszczających za tę wątpliwą przyjemność znacznie wyższe opłaty. Nawet przy mało intensywnym korzystaniu z rachunku bankowego różnica w wydatkach wynosi kilkaset złotych rocznie na korzyść globalnej sieci.
Podobne oszczędności mogą poczynić internetowi gracze giełdowi. Prowizje przy składaniu zleceń on line nie przekraczają w większości biur maklerskich 0,5 proc., podczas gdy za przekazanie polecenia zakupu lub sprzedaży akcji w tradycyjny sposób pobierane są opłaty sięgające nawet dwóch procent jego wartości. Dodatkowo do dyspozycji rekinów finansowych są dziesiątki bezpłatnych serwisów giełdowych, prezentujących aktualne wieści i analizy z rynków całego świata.

Darmofon
Dwieście, trzysta złotych to przeciętna wysokość rachunku telefonicznego czteroosobowej rodziny. Jeśli ma się krewnych na drugim końcu kraju lub za granicą bądź regularnie wydzwania się na aparaty komórkowe, rachunek będzie znacznie wyższy. Rocznie rozmowy telefoniczne pochłaniają więc kilka tysięcy złotych. Tymczasem większość wiadomości można przekazać bezpłatnie za pomocą poczty elektronicznej. Skrzynki pocztowe bez jakichkolwiek opłat prowadzą wszystkie portale. Z kolei również darmowe komunikatory internetowe, jak ICQ, Gadu-Gadu czy Kontakt, umożliwiają prowadzenie dyskusji na żywo. Jeśli znajomi nie korzystają w danej chwili z Internetu, można im bezpłatnie wysłać SMS.
Nie wszystko możemy przekazać na piśmie - zauważą sceptycy. Firma Net2Phone posunęła się więc o krok dalej. Umożliwiła prowadzenie przez globalną sieć normalnych rozmów z dowolnym abonentem telefonicznym. W tym celu wystarczy mieć komputer z kartą dźwiękową, mikrofon i głośniki. Należy także wykupić on line wirtualną kartę telefoniczną (najtańsza kosztuje 15 USD) i pobrać program z witryny firmy. Największe korzyści osiąga się przy rozmowach międzynarodowych - połączenia te są nawet o 90 proc. tańsze niż u innych operatorów. Przykładowo, minutowe połączenie z Polski do Stanów Zjednoczonych kosztuje w Telekomunikacji Polskiej 4,25 zł, a za pośrednictwem Net2Phone - 64 grosze! W Polsce telefonię internetową upowszechnia firma Tele2. Aby korzystać z usługi Gadatek, nie trzeba mieć nawet komputera (do telefonu podłączane jest specjalne urządzenie). Oszczędności w wypadku rozmów międzymiastowych sięgają 30 proc., a przy połączeniach z telefonami komórkowymi - do 50 proc.
Koszty rozmów telefonicznych - zarówno lokalnych, jak i międzymiastowych - można zredukować nawet do zera. Wystarczy, że osoba, z którą chcemy porozmawiać, także ma dostęp do Internetu. Przykładem bezpłatnej aplikacji pełniącej funkcję internetowego telefonu jest buudyPhone. Dostępna jest ona w sześciu wersjach językowych, m.in. angielskiej, niemieckiej i rosyjskiej. Wystarczy podać adres IP znajomego (program ułatwia jego ustalenie), by prowadzić wielogodzinną, bezpłatną dysputę niezależnie od miejsca pobytu naszego rozmówcy. Program do głosowej komunikacji internetowej wchodzi także w skład przeglądarki Microsoft Internet Explorer. NetMeeting wymaga zarejestrowania się w jednym z bezpłatnych serwerów komunikacyjnych (w Polsce taki serwer prowadzi m.in. serwis Tenbit). Co więcej, po podłączeniu cyfrowej kamery NetMeeting umożliwia prowadzenie darmowych wideo-konferencji.

Największa biblioteka
Ponad miliard witryn, w tym kilkadziesiąt tysięcy polskich serwisów, znajduje się w globalnej sieci. Nie ma tematu, któremu by nie poświęcono choć kilku stron. Coraz więcej jest fachowych, profesjonalnie opracowanych wiadomości. Zgromadzone w sieci informacje są pomocne w pracy, nauce i zabawie. Koszt pozyskania nawet niewielkiego wycinka tej wiedzy byłby bez Internetu astronomiczny. Na szczególną uwagę zasługują sieciowe wydawnictwa encyklopedyczne, które nie dość, że są bezpłatne, to jeszcze oferują dostęp do znacznie bardziej rozbudowanych informacji niż ich papierowe odpowiedniki. Mulimedialne encyklopedie udostępniają między innymi portale Interia, Wirtualna Polska i Onet, gdzie znajdziemy także kilka słowników. W cyfrowej postaci - bez jakichkolwiek opłat - dostępne są też archiwa wielu gazet i czasopism oraz tysiące książek, do których wygasły już autorskie prawa majątkowe.
Suma internetowych oszczędności - już po odliczeniu kosztów dostępu do sieci - może wynieść kilkanaście tysięcy złotych rocznie. Osoby ignorujące nowoczesne technologie płacą więc bardzo wysokie frycowe.
Więcej możesz przeczytać w 27/2001 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.