Endoskopowa gastroplastyka – skuteczna metoda w leczeniu otyłości

Endoskopowa gastroplastyka – skuteczna metoda w leczeniu otyłości

Dodano: 
Odchudzanie, zdjęcie ilustracyjne
Odchudzanie, zdjęcie ilustracyjneŹródło:123RF
Otyłość skraca życie i zmniejsza jego komfort. Z roku na rok przybywa osób z nadmierną masą ciała. Wielu z nich od lat bezskutecznie walczy z chorobą. Dr Michał Spychalski, kierownik Ośrodka Endoskopiii Zabiegowej i Bariatrycznej Szpitala Specjalistycznego w Brzezinach, zapewnia, że istnieją bezpieczne i przynoszące spektakularne efekty metody leczenia otyłości.

Jakie korzyści niesie za sobą zabieg endoskopowej plastyki żołądka ESG (z ang. endoscopic sleeve gastroplasty) przy użyciu OverStitchTM w odniesieniu do tradycyjnych zabiegów bariatrycznych?

Dr Michał Spychalski: To zupełnie inny rodzaj zabiegu. Przeprowadza się go endoskopowo, przez usta pacjenta, bez nacinania powłok jamy brzusznej. Gastroplastyka polega na zmniejszeniu o mniej więcej 60 proc. objętości żołądka bez konieczności jego usuwania. Po znieczuleniu pacjenta (pełne znieczulenie ogólne dotchawicze, zapewniające maksimum bezpieczeństwa dla chorego) wykonywana jest gastroskopia. Następnie, po dokładnej ocenie stanu żołądka, ścianę narządu zeszywa się kilkoma piętrami szwów, co prowadzi do znacznego zmniejszenia objętości narządu. Cały zabieg trwa około godziny.

Czy jest bezpieczny dla pacjenta?

Zabieg jest wykonywany u dużej grupy pacjentów, szczególnie u tych z otyłością o BMI poniżej 40, u których wyniki są naprawdę spektakularne. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, ryzyko powikłań jest znacznie niższe niż w przypadku tradycyjnych operacji. Poza tym nie wycinamy fragmentu żołądka. Zostawiamy właściwą anatomię układu pokarmowego niezmienioną, co jest bardzo ważne, bo np. rękawowa resekcja żołądka wiąże się z nieodwracalnymi zmianami w naszym organizmie.

Mówił pan o powikłaniach. Jakich zatem powikłań możemy uniknąć, poddając się wspomnianemu zabiegowi?

Podstawowym powikłaniem, które występuje u pacjentów bariatrycznych, jest nieszczelność po resekcji żołądka w miejscu szycia. Choć to powikłanie występuje stosunkowo rzadko, zwłaszcza jeśli chorzy są operowani przez doświadczone zespoły chirurgiczne, stanowi zagrożenie dla życia pacjenta. W przypadku endoskopowej gastroplastyki nie ma tego ryzyka, ponieważ nie usuwamy fragmentu żołądka. Zakres operacji jest mniejszy, dlatego profil bezpieczeństwa jest wyższy.

Czy dzięki zabiegowi ESG pacjent jest w stanie poprawić swoje wyniki i samopoczucie albo nawet wyleczyć inne choroby np. nadciśnienie czy objawy choroby zwyrodnieniowej stawów?

Oczywiście. Zawsze powtarzam pacjentom, że zajmujemy się leczeniem bardzo poważnej choroby, jaką jest otyłość. Ma ona wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Jest takie pojęcie jak zespół metaboliczny, który niesie ze sobą szereg zaburzeń związanych z pracą układu krążenia, gospodarki lipidowej, miażdżycą czy cukrzycą występującą właśnie u osób otyłych. Kiedy tracimy masę ciała dzięki zabiegom bariatrycznym ESG, możemy łatwiej sobie radzić z tymi zaburzeniami, które już wystąpiły i nie doprowadzać do ich dalszego rozwoju. Epidemia koronawirusa uświadomiła nam, że otyłość jest jednym z ważniejszych czynników ryzyka poważnego przechorowania COVID-19. Przekonaliśmy się, jak bardzo niebezpieczna jest to choroba.

Czy stres, praca zdalna i brak ruchu, które są efektami pandemii, zmieniły spojrzenie Polaków na otyłość?

Przede wszystkim spowodowały, że przybyło osób z otyłością. Bez wątpienia podążamy śladami Zachodu. Nasz tryb życia się zmienia, mamy coraz mniej ruchu, żyjemy szybciej, jemy w biegu, stołujemy się w fast-foodach. To wszystko sprawia, że nasza przyswajalność kalorii jest coraz większa, a ich spalanie coraz mniejsze, co w sposób oczywisty przekłada się na ilość kilogramów, które odkładamy. W czasie epidemii wiele osób przytyło 10-15 kilogramów i nagle zrobił się z tego problem, z którym nie mogą sobie poradzić.

Wracając do samego zabiegu. W jaki sposób pacjent odczuwa, że jego żołądek zmniejszył objętość? Czy towarzyszy mu później dyskomfort lub ból?

Sam zabieg ESG ma dwie składowe. Po pierwsze, dzięki zmniejszeniu objętości żołądka ilość przyswajanych pokarmów jest zdecydowanie mniejsza. Pacjent szybciej uzyskuje uczucie sytości po zjedzeniu posiłku. Po drugie, co ważne, posiłek zostaje dłużej w żołądku. To udowodniono w scyntygrafii – bardzo dokładnym badaniu, które pokazuje, co się dzieje z jedzeniem, które przyjmujemy. Dowiedziono, że opóźnione opróżnianie żołądka po zabiegu jest zauważalne, co bardzo dobrze wpływa na gospodarkę węglowodanową. Pacjent czuje się najedzony po spożyciu posiłku niewielkiej objętości – ok. 150 ml, a uczucie komfortu utrzymuje się przez dłuższy czas, dzięki czemu nie chce mu się jeść.

W jaki sposób pacjent powinien się odżywiać po zabiegu?

Ważne, by nie był pozostawiony sam sobie. Przechodząc na „skromną” dietę, trzeba zapewnić organizmowi odpowiednią ilość białka oraz wszystkich mikro- i makroskładników, co wcale nie jest proste. Dlatego odchudzanie pacjenta po ESG musi być ściśle kontrolowane przez doświadczonego w prowadzeniu pacjentów z otyłością dietetyka klinicznego.

Czy sam zabieg wystarczy, żeby osiągnąć zamierzony sukces? Zakładam, że odpowiednio zbilansowana dieta to dopiero pierwszy krok w drodze do uzyskania właściwej wagi i zmiany dotychczasowego trybu życia.

Nie ma zabiegu bariatrycznego, który sam wykona pracę za pacjenta. Nie mówię tu tylko o ESG, ale też o dużych zabiegach bariatrycznych. Pacjenci, którzy nie stosują się do wytyczonych reguł, niweczą efekt skomplikowanych operacji. Otyłość wymaga specjalistycznego podejścia i pomocy doświadczonego zespołu lekarzy i dietetyków. Tylko wtedy pacjent ma szansę na powodzenie terapii. Poza tym niezmiernie ważna jest aktywność fizyczna. Najlepiej na początku skorzystać z pomocy trenera personalnego, który dobierze odpowiednie ćwiczenia. Do tego należy stale monitorować stan zdrowia podczas wizyt u lekarza specjalisty. Dopiero połączenie wszystkich tych elementów decyduje o dalszych sukcesach. Bez stosowania się do zaleceń nie ma mowy o długofalowym efekcie.

Po jakim czasie od przeprowadzonego zabiegu widać pierwsze zmiany?

Bardzo szybko. Pacjent zaczyna tracić wagę, co wcześniej przychodziło mu z trudem. Często przychodzą do nas osoby, które wielokrotnie próbowały schudnąć, katowały się treningami i dietami, ale efekt był mizerny. Utracili 2-3 kilogramy i się poddali, a następnie „zajadali” niepowodzenia. Po zabiegu pacjent sprawnie dochodzi do siebie i traci kilogramy w błyskawicznym tempie, co daje dodatkową motywację do pracy. Kluczowy okres następuje 3-4 miesiące po zabiegu. Wówczas waga spada już nieco wolniej. Wtedy przychodzi czas na pracę z dietetykiem i włączenie treningów. To daje naprawdę świetny rezultat.

Jacy pacjenci kwalifikują się do zabiegu?

Z uwagi na mniejszą inwazyjność zabiegu i większy profil bezpieczeństwa nie musimy być aż tak restrykcyjni, jak w przypadku operacji polegających na resekcji żołądka. Możemy wykonywać ten zabieg u pacjentów z otyłością pierwszego stopnia, którzy mają BMI powyżej 30, pod warunkiem że poprzednie próby utraty kilogramów, niezabiegowe, były nieudane. Każda kwalifikacja poprzedzona jest szczegółową rozmową na temat różnych dostępnych metod leczenia. Ważne, by w czasie takiego spotkania zastanowić się wspólnie z pacjentem, która opcja jest dla niego najlepsza.

To znaczy?

Niewątpliwie przy otyłości olbrzymiej (BMI powyżej 45-50) najlepszą metodą jest duża operacja bariatryczna w wyspecjalizowanym ośrodku. Czasem są to dwie operacje przeprowadzane w określonym odstępie czasu i to jest zdecydowanie najskuteczniejsze u wspomnianej grupy pacjentów. Natomiast gdy nadmiernych kilogramów jest trochę mniej, otwiera się furtka do zabiegów endoskopowych.

Czy wykonanie zabiegu możliwe jest tylko i wyłącznie w prywatnej klinice? Istnieje możliwość refundacji endoskopowej plastyki żołądka?

Niestety zabiegi oparte na gastroplastyce nie są w Polsce refundowane. Ich wykonanie jest możliwe wyłącznie w prywatnych klinikach. Cena zależy od ośrodka, w jakim zabieg jest wykonywany.

Artykuł powstał we współpracy z Ośrodkiem Endoskopiii Zabiegowej i Bariatrycznej Szpitala Specjalistycznego w Brzezinach

Dr n. med.  Michał Spychalski ze Szpitala Specjalistycznego w Brzezinach
Dr n. med. Michał Spychalski
Kierownik Ośrodka Endoskopiii Zabiegowej i Bariatrycznej
Szpital Specjalistyczny w Brzezinach

Informacje o metodzie ESG dostępne na stronach:
www.michalspychalski.com
www.szpital-brzeziny.pl
Zapisy na zabiegi:
[email protected]
Dystrybutor:
HAMMERMED MEDICAL POLSKA SP. Z O.O. S.K.A.
Kopcińskiego 69/71, 90-032 Łódź
www.pokonajotylosc.pl
[email protected]
Artykuł został opublikowany w 43/2021 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.