„Niedyskrecje parlamentarne”. Wojna zmienia polską scenę polityczną. Lewica chwali premiera, PiS ostrożny, Konfederacja przerażona

„Niedyskrecje parlamentarne”. Wojna zmienia polską scenę polityczną. Lewica chwali premiera, PiS ostrożny, Konfederacja przerażona

Donald Tusk i Mateusz Morawiecki
Donald Tusk i Mateusz Morawiecki Źródło:Flickr / European Council President
Dlaczego Konfederacja traci poparcie Polaków? Co polska lewica mówi o niemieckich socjaldemokratach? Na jakiej demonstracji wspólnie wystąpili działacze KOD i politycy PiS? Gdzie będzie rządowy hub dla pomocy humanitarnej na rzecz Ukrainy? O tym i innych sprawach związanych z wojną piszemy w najnowszych „Niedyskrecjach parlamentarnych”.

Wojna na Ukrainie rewiduje poglądy liberalnych i lewicowych polityków. Dziennikarz „Wprost”, który obserwował protestujących pod ambasadą Rosji w Polsce, odnotował że byli tam między innymi Adam Szłapka (Nowoczesna), Michał Kamiński (Koalicja Polska), Michał Szczerba (PO), Andrzej Rozenek (PPS) i Maciej Konieczny (Razem).

Ten ostatni miał krzyczeć o Norymberdze dla Władimira Putina. A Adam Szłapka sugerował odcięcie lądowe Kaliningradu. Nasz kolega Dariusz Grzędziński był zaskoczony, że politycy, którzy do tej pory bardzo często wypowiadali się o antyrosyjskich fobiach partii rządzącej, teraz mówią o Rosji tak samo ostro, jak PiS.

Na demonstracje pod ambasadą ukraińską, a później rosyjską, udało się w ostatnich dniach kilkudziesięciu polityków PiS, w tym nasz rozmówca.

– Po raz pierwszy znalazłem się na jednej demonstracji z KOD – mówi zaskoczony polityk PiS.

Artykuł został opublikowany w 9/2022 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.