„Święconą wodą kropili rakiety”. Ukraińcy będą masowo odchodzić z moskiewskiej cerkwi?

„Święconą wodą kropili rakiety”. Ukraińcy będą masowo odchodzić z moskiewskiej cerkwi?

Monaster św. Michała Archanioła o Złotych Kopułach w Kijowie. Główna świątynia Cerkwi Prawosławnej Ukrainy.
Monaster św. Michała Archanioła o Złotych Kopułach w Kijowie. Główna świątynia Cerkwi Prawosławnej Ukrainy. Źródło: Wikipedia
Wszystko wskazuje na to, że jednym ze skutków wojny będzie masowe zrywanie przez Ukraińców związków z tzw. cerkwią moskiewską, której zwierzchnicy m.in. święcą rakiety wykorzystywane do ataków na Ukrainie. Na czym miałby polegać ten proces? Przy okazji obchodów Wielkanocy w Kościołach wschodnich rozmawiamy o tym z Aliną Bojczuk ze Lwowa, ekonomistką i prawniczką.

24 kwietnia zdecydowana większość mieszkańców Ukrainy obchodzi Wielkanoc. Wynika to z faktu, że są oni chrześcijanami obrządków wschodnich, czyli prawosławnymi albo grekokatolikami. Z czego wzięło się to „opóźnienie” świętowania o tydzień później, niż w wiernych Kościoła rzymskokatolickiego oraz Kościołów protestanckich?

Otóż Kościoły wschodnie wciąż używają kalendarza juliańskiego. Został on opracowany w starożytności, a jego nazwa pochodzi od Juliusza Cezara, który wydał polecenie jego opracowania. Zastąpił go używany obecnie na całym świecie kalendarz gregoriański, który został opracowany w XVI wieku na polecenie papieża Grzegorza XIII. To w zasadzie zreformowana wersja kalendarza juliańskiego, do którego wprowadzono poprawkę w naliczania lat przestępnych.

Podobieństwo tradycji

Inne datowanie to w zasadzie jedyna znacząca różnica, nie licząc oczywiście liturgii sprawowanej w cerkwiach prawosławnych i kościołach grekokatolickich, która odróżnia świętowanie Zmartwychwstania Pańskiego na Ukrainie od świętowania w Polsce. Tradycje wielkanocne w obu krajach są łudząco podobne.

Artykuł został opublikowany w 17/2022 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.