Policja stylu - Waleczna i eklektyczna

Policja stylu - Waleczna i eklektyczna

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nina Terentiew
caryca Polsatu po (stylistycznym) liftingu

Okulary
Dobrze, że caryca nie założyła swoich ulubionych czerwonych okularów, bo banalnie pasowałyby do szala. Takie, jakie ma na nosie, są najlepsze, choć górne zewnętrzne krawędzie oprawek są lekko wydłużone, co zdradza pociąg do zalotów.

Fryzura

Włosy dłuższe niż zwykle i postrzępione. To fryzura typowa dla walczących kobiet show-biznesu: Dody (walczy z mężem), Mandaryny (walczy z byłym mężem) czy Marii Szabłowskiej (z zawieszonym wiceszefem Polskiego Radia). Grzywka nachodzi na oczy, więc zmusza, by stale trzymać głowę do góry. I stąd posądzenia o wyniosłość.

Szal
To raczej zgrabny koc. Taka narzutka zmniejsza optycznie biust i ramiona. Możliwe po to, by podkreślić męski krój koszuli będącej fetyszem spełnionych kobiet interesu.

Torba
Na pierwszy rzut oka - Gucci. No, ale torebka jest symbolem statusu kobiety i mogą go podkreślić tylko wielkie domy mody.
Z wieloletnimi tradycjami.

Dżinsy
Też męskie. Za długie, podwinięte nadają sznyt turystyczny. Ale raczej mowa tu o schronisku niż o promenadzie w Portofino. Szkoda.

Buty
Z odsłoniętymi czubkami. Specjalnie, by było widać pomalowane na czerwono paznokcie. Jedyny zdecydowanie kobiecy element wizerunku. I bardzo flirciarski, bo ten kolor paznokci mężczyźni u kobiet uwielbiają.

Podsumowanie: Koktaj-lowe suknie, boa i pióra Terentiew zostawiła w TVP. W Polsacie zakasała rękawy (nogawki) i w męskim stylu wtargnęła na salony. Ostały się tylko czerwone paznokcie.


Agata Młynarska
od Bollywood po Kreuzberg

Fryzura
Miała wyszczuplać twarz. Wyszła fryzura tajemnicza: co do kształtu i długości. Przestroga: nie przesadzać z wysmuklaniem, bo w świecie mody przesadna chudość modelek prowadzi dziś do bezrobocia!

Biżuteria
Kolorowe koraliki i kamyki na wisiorku z dyndającym srebrnym słońcem - margerytką. Indiańskie w stylu. Ale do tego biała smycz z kryształkami w stylu girlsbandu Blog 27. Odważny eklektyzm.

Chusta-bluza
Clou stroju. Kłania się Bollywood: i ten z targów Bombaju, i ten z warszawskich India shopów. Chyba że nie doceniliśmy wysiłku któregoś z naszych krajowych projektantów.

Szarfa
Element podtrzymujący chustę. Szarfa założona na biodrach wskazuje na inspiracje prezenterki antyczną Grecją. To, że jest dość zbędna, a chusta-bluza powinna być tak skrojona, by nie trzeba było jej podtrzymywać, wydaje się nie interesować prezenterki.

Podsumowanie: Oto królowa eklektyzmu. Gdyby nie prowadziła programu "Eureko, ja to wiem", tylko w nim uczestniczyła, największe szanse miałaby w kategorii "etnografia".
Więcej możesz przeczytać w 21/2007 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 21/2007 (1274)