Superdotyk

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czas reakcji na bodźce dotykowe jest o połowę krótszy niż na bodźce wzrokowe
Podczas operacji "Pustynna burza" piloci myśliwców często ginęli z powodu utraty orientacji w przestrzeni - przypomina Roger Cholewiak, psycholog z Princeton University. Dziś tym wypadkom można by zapobiec. Między innymi dzięki badaniom Cholewiaka powstał kombinezon zaopatrzony w stymulatory, które - naciskając na skórę pilota - dostarczają wszelkich informacji koniecznych do sterowania samolotem. Odkrycie, że dotyk może być ważnym kanałem informacyjnym, najpierw wykorzystano w armii, a wkrótce pojawią się jego zastosowania cywilne.
Pomysł skonstruowania kombinezonu dotykowego powstał podczas skoku spadochronowego. - Wcześniej nie zdawałem sobie sprawy z tego, że tak wiele informacji można odebrać za pośrednictwem dotyku - mówi Angus Rupert, konstruktor kombinezonu dla pilotów, lekarz pracujący dla NASA i US Navy. Rozeznanie w przestrzeni wymaga ciągłego dopływu informacji, odbieranych za pomocą różnych zmysłów oraz błędnikowego i pozabłędnikowego układu przedsionkowego. Czasami jednak informacje przekazywane przez ten układ mogą być mylące. Zdarza się to na przykład u pilotów, którzy dość długo wykonują powietrzne ewolucje. Wskaźniki nowoczesnego samolotu dostarczają szczegółowych danych na temat położenia maszyny, jednak ich odczytywanie wymaga stałej uwagi. Tymczasem na informacje przekazywane za pomocą kombinezonu dotykowego reaguje się automatycznie, bezwiednie. Impuls przesyłany przez jeden z 32 dotykających skóry stymulatorów (o średnicy 1,5 cm i grubości kilku milimetrów) bardzo szybko dociera do mózgu pilota. Stymulatory połączone są z urządzeniami pokładowymi i dzięki temu mogą dostarczać informacji o położeniu samolotu w przestrzeni, prędkości, a także bliskości maszyn wroga.
Frank Geldard i Carl Sherrick, psychologowie z Princeton University, już w 1972 r. przeprowadzili eksperyment, podczas którego sekwencja kilku bodźców dotykowych wywołała u badanego wrażenie, że po jego ciele skacze niewielkie zwierzątko. Efekt ten wykorzystali konstruktorzy kombinezonu. Za sprawą impulsów dotykowych pilot na własnej skórze odczuwa zmianę położenia obiektów, które mogą mu zagrażać. Właściwie mógłby sterować z zamkniętymi oczami. - Kombinezon dotykowy w ciągu pięciu lat powinien się stać standardowym wyposażeniem samolotów bojowych - twierdzi Richard Healing, szef biura US Navy zajmującego się bezpieczeństwem żołnierzy.
Kombinezonów dotykowych używać będą wojskowi nurkowie pływający w wodach, w których widoczność jest bardzo ograniczona. Hong Tan z Prude University w stanie Indiana prowadziła zaś badania na temat zastosowania tego odkrycia przez kosmonautów. Dotykowy kombinezon znajdzie także zastosowania cywilne. Firmy Nissan i Honda finansują badania pani Tan prowadzone w Massachusetts Institute of Technology. Ich celem jest opracowanie dotykowego systemu ostrzegania (połączonego z radarem krótkiego zasięgu), który można by zainstalować w samochodach osobowych i ciężarówkach. - Czas reakcji na bodźce dotykowe jest mniej więcej o połowę krótszy niż na bodźce wzrokowe, ta różnica może uratować życie - twierdzi Hong Tan.
Dotyk może zastąpić uszkodzone zmysły, umożliwiając na przykład osobie niewidomej prowadzenie auta. "Mózg małego dziecka można tak wytrenować, aby odbierał sygnały dźwiękowe przez skórę" - twierdzi Kimbrough Oll-er z University of Maine w Orono. Taka "terapia słuchu" byłaby na pewno o wiele tańsza niż wszczepianie implantów ślimakowych do ucha środkowego.

Więcej możesz przeczytać w 31/2001 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.