Lojalność

Dodano:   /  Zmieniono: 
Uciekinierzy z AWS i UW utracili zaufanie wyborców
Co będzie za rok? Odpowiedzi na to pytanie unikają wszyscy politycy, którzy albo rządzą, albo rządzili w tej kadencji Sejmu. Do następnego parlamentu wjadą na różnych platformach kandydaci, którzy w większości występowali w innych barwach niż te, w jakie się stroją na wybory. Skoro robili to, co robili, a teraz mówią to, co mówią, warto się zastanowić, jakie gwarancje odpowiedzialności za słowa i czyny dają swoim wyborcom? Wygrywająca w sondażach opozycja jest w komfortowej sytuacji. Natomiast cztery ugrupowania - Platforma Obywatelska, Akcja Wyborcza Solidarność, Prawo i Sprawiedliwość oraz Unia Wolności (nie licząc tradycyjnie harcującej drobnicy) - muszą udowodnić, że ich przeszłość i teraźniejszość pozwala określić - choćby z grubsza - co też zrobią w przyszłości.
Słowem kluczem jest tu "lojalność". Uciekinierzy z AWS i UW utracili demokratyczną legitymację: wyborcy nie mają żadnej pewności, co zrobią ich byli wybrańcy. Nieświadomie trawestując Franza Kafkę, każdy kandydat PiS i PO mówi dziś: "A co ja mam wspólnego z tą centroprawicą, skoro sam z sobą nie mam nic wspólnego"?
Ciekawe, czy polski Sejm zdobędzie się w następnej kadencji na wprowadzenie systemu brytyjskiego - jedynego naprawdę doskonale porządkującego życie publiczne. Przy wyborach większościowych i okręgach jednomandatowych nie da się prowadzić bez końca partyjnych intryg, gier i ucieczek. W systemie brytyjskim, głosując na partię, głosujemy na konkretnego człowieka, a głosując na konkretnego człowieka, głosujemy na partię. Stanowi to mocną legitymację do tworzenia prawa i rządzenia. Elastyczność polityczna ma swoje granice tam, gdzie oportunizm wyrzuca kameleony za burtę. U nas ten sam oportunizm może się ubierać w szaty uczciwości i pragmatyzmu.
Gdyby Platforma Obywatelska zbierała w sondażach choćby 20 proc. poparcia, mogłaby uchodzić za coś więcej niż AWS bis. Śledząc przetargi tworzących ją grup i słabnące notowania, stwierdzić wypada, że żaden Darwin nie uznałby zwierząt na jej pokładzie za nowy, silniejszy gatunek.
Więcej możesz przeczytać w 32/2001 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.