Michał Piróg do „kolegów z branży”: Przestańcie się nazywać moimi znajomymi, bo występujecie przeciwko mnie

Michał Piróg do „kolegów z branży”: Przestańcie się nazywać moimi znajomymi, bo występujecie przeciwko mnie

Michał Piróg
Michał Piróg Źródło:Paweł Bąbała
Ludzie, którzy pracujecie w TVP, którzy się tam zatrudniacie... Przestańcie się nazywać moimi znajomymi. Prawdy z tego ekranu są też wasze, nieważne, że nie wy je mówicie, jesteście częścią tej propagandy. Idziecie i bierzecie od nich pieniądze. Przestańcie mi później pie…lić, że jesteście liberalni i za równością… Nie jesteście. No chyba, że ktoś z was jest agentem, który poszedł rozsadzić tę instytucję od środka – o „dawnych” kolegach pracujących dziś dla TVP mówi „Wprost” Michał Piróg.

Katarzyna Burzyńska-Sychowicz, „Wprost”: Kulisy telewizji są ciekawsze niż to, co się dzieje na pierwszym planie?

Michał Piróg: Różnie. W większości produkcji jednak fajniejsze jest to, co widzimy już na ekranie, bo niejednokrotnie samego powstawania ludzie nie oglądaliby z pasją: to potyczki, trudności, czasem niedofinansowanie, braki… Kulisy są zazwyczaj żmudne, nudne, trwające godzinami, wyprowadzające wszystkich z równowagi. W opinii innych świat show-biznesu i telewizji jest lukrowany i fascynujący, a prawda jest taka, że to wszystko powstaje w takich samych mękach, jak codzienne życie. Lepiej, że ludzie tego nie widzą.

Ale później tak czy siak się słyszy: „No ale co ona takiego zrobiła? A tyyyle zarabia!” A te zarobki też są mitem. Ja swoją historię z telewizją zacząłem wokół tańca – to jest taka historia Kopciuszka: wzięto mnie eksperymentalnie jako specjalistę od choreografii do programu MTV, dano spróbować tej materii, sprawdzano, czy dam radę i chyba dałem, bo przyszło do mnie tego więcej, zadziała się rewolucja. Jednak gdybym nie miał swoich umiejętności rzemieślniczych, to nie byłoby tam dla mnie wtedy miejsca.

Ale z pracą jest u mnie jak ze związkami.

To znaczy?

Dlaczego do tej pory nie stworzyłem długoletniego? Myślę sobie: „Dobra, a co dalej? To mnie jeszcze interesuje, tego chciałbym spróbować, tam pójść…” Kraj, w którym mieszkam, miasto, mieszkanie – muszę te rzeczy regularnie zmieniać; nie jestem osobą, która wpada w coś po uszy i przez 50 lat będzie robiła to samo, bo wiem, że jest wiele rzeczy czających się za rogiem i one mnie bardzo interesują.

Cały wywiad dostępny jest w 12/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.