Koniec handlu w święta?
WIT MAJEWSKI poseł SLD Handel w niedziele zdecydowanie nie powinien być zakazany, ponieważ większość ludzi chce robić zakupy w dni wolne od pracy. Poza tym taki zakaz zmniejszyłby liczbę godzin pracy, zwiększając tym samym liczbę bezrobotnych o kilkanaście tysięcy osób. W obecnej sytuacji Polska nie może sobie na to pozwolić. Zostałaby też ograniczona możliwość korzystania z systemu pracy weekendowej, który sprawdził się w Europie Zachodniej. Taką formą zarobku zainteresowani są przede wszystkim studenci, ale niedogodności odczuliby wszyscy, którzy wolny czas chcą przeznaczyć na zarobienie dodatkowych pieniędzy. | | EWA TOMASZEWSKA posłanka AWSP Proponowany przez moje ugrupowanie zakaz handlu w niedziele nie jest nowym pomysłem. Takie przepisy obowiązywały do 1996 r. Nie obejmowały tylko zakładów, gdzie konieczne było zachowanie ciągłości pracy, a także służb, których praca jest niezbędna w święta, m.in. policji, służby zdrowia i kolei. Branża handlowa zdecydowanie do nich nie należy. W niedziele jej działalność powinna się ograniczyć do placówek dyżurnych. Regulacje ustawowe mają na celu ochronę pracowników. Trzeba się troszczyć o ich więzi rodzinne i zagwarantować prawo do wypoczynku. Sama lubię chodzić na zakupy razem z rodziną, ale z powodzeniem można to robić w sobotę. |
Więcej możesz przeczytać w 39/2001 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.