Poczta

Dodano:   /  Zmieniono: 
Centrum Monitoringu Wolności Prasy o wyroku NSA
Redaktor naczelny "Słowa Podlasia" zaskarżył w Naczelnym Sądzie Administracyjnym decyzję Komisji Rewizyjnej Rady Miasta i Gminy Łosice, utajniającą protokół z niejawnego posiedzenia. W wyroku wydanym 21 lutego tego roku NSA oddalił skargę, co oznacza potwierdzenie prawa organu samorządu terytorialnego do utajniania swoich obrad i powstałych na nich dokumentów.
Według Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP, argumenty podane w uzasadnieniu wyroku NSA w powyższej sprawie kłócą się z przepisami konstytucji RP. Art. 61 konstytucji daje obywatelowi prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne. Prawo to obejmuje dostęp do dokumentów oraz wstęp na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów. Ograniczenie tych uprawnień może nastąpić "wyłącznie ze względu na określone w ustawach ochronę wolności i praw innych osób i podmiotów gospodarczych oraz ochronę porządku publicznego, bezpieczeństwa lub ważnego interesu gospodarczego państwa".
W uzasadnieniu wyroku NSA wskazał, że podstawą utajnienia obrad komisji rewizyjnej samorządu lokalnego stały się przepisy ustawy z 22 stycznia 1999 r. o ochronie informacji niejawnych. Najwyższy niepokój budzi dokonanie przez NSA wykładni wspomnianej ustawy w sposób rażąco sprzeczny z dyrektywami interpretacyjnymi płynącymi z konstytucji. Dotyczy to zwłaszcza wywodów orzeczenia odnoszących się do trybu obejmowania dokumentów klauzulą tajności. Za sprzeczną z elementarnymi standardami państwa prawa trzeba uznać lansowaną przez NSA tezę, jakoby ze względu na brak stosownego trybu nie istniała możliwość sądowej kontroli, czy objęcie dokumentu klauzulą tajności było zgodne z wymaganiami ustawy zasadniczej. Pragniemy zwrócić uwagę, że wyrok nie podaje jakichkolwiek powodów utajnienia obrad komisji i jej dokumentów, które wyczerpywałyby konstytucyjne przyczyny działania niejawnego ani też przepisy art. 10 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Co więcej, wyrok otwiera drogę do pełnej samowoli podmiotów zainteresowanych utajnianiem informacji ważnych dla opinii publicznej. W związku z tym zwracamy się do prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego, prof. Romana Hausera, o wniesienie rewizji nadzwyczajnej od krytykowanego wyroku.

ANDRZEJ GOSZCZYŃSKI
dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy
prof. BOGUDAR KORDASIEWICZ
członek rady CMWP

Pornoparanoja
Mam 70 lat. Pod względem finansów w zasadzie jest mi trudniej niż w PRL. Niemniej cieszą mnie półki pełne różnorakich dóbr dostępnych bez kolejek, bez znajomości, bez kartek. Cieszy mnie możliwość wyjazdu w dowolne miejsce na globie. Akceptuję duże różnice w wynagrodzeniach pod warunkiem, że znajdują rzeczowe uzasadnienie w fachowości danego pracownika. uśrednianie zarobków jest niesprawiedliwe, niemoralne i zabija dążność do podnoszenia kwalifikacji. Oczywiście, horrendalnie wysokie płace w instytucjach deficytowych, takich jak górnicze holdingi, są również nie do zaakceptowania. Mam satysfakcję, że złotówka stała się walutą wymienialną.
Jestem pełen głębokiego uznania dla ludzi, którzy walnie przyczynili się do upadku PRL i stworzyli podstawy transformacji ustrojowej. Jest mi jednak niebywale przykro, że ci sami ludzie, którzy solidarnie z ogromnym poświęceniem walczyli niedawno o nową rzeczywistość, dzisiaj skaczą sobie do oczu, spierają się o stołki i apanaże, a przez swoje zachowanie, nieposkromioną pazerność, tracą olbrzymi kapitał społecznego zaufania. Tyle spraw czeka na rozwiązanie. Korekty wprowadzonych reform, sądownictwo, bezpieczeństwo publiczne, bezrobocie, sprawy emerytur itp. Sejm czeka na ustawy warunkujące nasze przystąpienie do uE, a tu traci się cenny czas na absurdalne wałkowanie "problemu" pornografii. Paranoja. Pokazywanie w estetyczny sposób nagich pań na pewno nie budzi odrazy. Natomiast serwowane nam obrazki z sali sejmowej mogą wzbudzać niebywałe zgorszenie.

JERZY OLSZEWSKI
Katowice
Więcej możesz przeczytać w 14/2000 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.