- Dzień zwycięstwa terroru
Czeczeni, islamscy fundamentaliści czy dagestańscy bandyci? Nie wiadomo, kto odpowiada za rzeź uczestników pochodu z okazji Dnia Zwycięstwa w Kaspijsku - w zamachu bombowym zginęło tam 36 osób. Zapowiedź prezydenta Władimira Putina, że rozkaże schwytać i osądzić odpowiedzialne za tę zbrodnię "męty społeczne", jak zwykle pozostanie zapewne tylko retoryką. Do tej pory nie schwytano przecież większości sprawców kilkunastu zamachów dokonanych na Kaukazie w ostatnich latach. Po raz kolejny - wbrew zapewnieniom władz rosyjskich, że kontrolują sytuację - okazało się, że zapomniana przez świat wojna trwa nadal, a Putin - przejmujący władzę w glorii pogromcy Czeczenów - nie zna recepty na rozwiązanie kaukaskiego pata. - Koń dyplomatyczny
Cesarskie tańczące białe konie (lippizzanery), jedna z największych atrakcji Wiednia, będą miały konkurentów w Budapeszcie. Na świecie żyje jeszcze niecała setka lippizzanerów; wszystkie są w Wiedniu. Tańczą walca i kankana, a niektóre potrafią wykonać nawet szpagat. O bilet wstępu na ten koński balet w sezonie turystycznym jest trudniej niż o bilet do wiedeńskiej opery. Konie przynoszą roczny dochód w wysokości 40 mln euro. Węgrzy postanowili otworzyć własną ujeżdżalnię białych koni i nazwać je również lippizzanerami. Sprawa jest na tyle poważna, że austriackie Ministerstwo Spraw Zagranicznych rozważa złożenie oficjalnej noty protestacyjnej. - Teczki Nixona
Prezydent Richard Nixon zamierzał obalić socjalistyczne rządy Salvadora Allende w Chile. Pomagał też w sfałszowaniu wyborów w Urugwaju, by nie dopuścić lewicy do władzy. Nixon, jak wynika z ujawnionych niedawno dokumentów rządowych, już w 1971 r., czyli dwa lata przed zamachem stanu dokonanym przez generała Augusto Pinocheta, chwalił się ówczesnemu brytyjskiemu premierowi, że "lewica będzie miała kłopoty". Przyznawał też, że przy pomocy rządzącego w Brazylii generała Garrastazu Medici udało mu się sfałszować wybory w Urugwaju. Rząd amerykański wiedział o planie Condor, czyli porozumieniu dyktatorów Paragwaju, Chile, Argentyny, Brazylii, Boliwii i Urugwaju, dotyczącym zwalczania lewicowej opozycji. Zaprowadzony przez nich terror spowodował śmierć dziesiątek tysięcy ludzi. - Królewska ulga
Elżbieta II zostanie zwolniona z podatku spadkowego po śmierci królowej matki na mocy umowy podpisanej z konserwatywnym rządem Johna Majora w 1993 r.
W testamencie królowa matka przekazała córce prawie cały majątek o wartości 50 mln funtów, składający się z posiadłości ziemskich, dzieł sztuki, antyków i koni. Tylko dobra osobiste o wartości ponad 450 tys. funtów, które królowa przeznaczyła dla przyjaciół, służby i krewnych, zostaną obłożone czterdziestoprocentowym podatkiem. Książęta William i Harry musieli zapłacić 7 mln funtów podatku od spadku po ich zmarłej matce, księżnej Dianie.
(GS)
Więcej możesz przeczytać w 20/2002 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.