Bez granic

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gwardia czeka
Słynna gwardia szwajcarska, zwana także gwardią papieską, skarży się na brak chętnych do służby. Najmniejsza armia świata liczy zaledwie 93 żołnierzy, tymczasem powinno ich być 120. Według "Corriere della Serra", do służby w gwardii mogło zniechęcić morderstwo, jakiego dokonano w 1998 r.; gwardzista, który nie otrzymał awansu, zastrzelił swojego dowódcę, jego żonę i popełnił samobójstwo. Inną przyczyną kłopotów kadrowych może być niewielki żołd (około 1000 euro miesięcznie na początku służby). Kandydat na gwardzistę musi być obywatelem Szwajcarii, katolikiem, kawalerem i mieć co najmniej 1,74 m wzrostu.

Pułk urzędników
Na polecenie prezydenta Saddama Husajna członkowie irackiego rządu rozpoczęli szkolenie wojskowe. Jak podaje prasa iracka, ministrowie i wyżsi urzędnicy udali się do koszar, gdzie pod okiem instruktorów uczyli się budowy kałasznikowa. Urzędnicy będą także musieli sobie przyswoić podstawy taktyki i zaliczyć strzelanie. Uważa się, że prezydent Saddam Husajn wydał to polecenie w związku z rosnącą groźbą ataku Stanów Zjednoczonych na Irak. A urzędnicy mają go bronić.

Nie kończąca się przygoda
Steve Fossett, amerykański milioner i poszukiwacz przygód, ogłosił światu, że w czerwcu po raz szósty podejmie próbę samotnego okrążenia globu balonem. Latem ubiegłego roku Fossett musiał przerwać lot z powodu złej pogody. Mimo to pobił wówczas rekord trwania samotnego lotu należący do innego Amerykanina, Kevina Uliassi, przebywał w powietrzu 12 dni, 12 godzin i 57 minut. W 1998 r. balon Fossetta spadł do Pacyfiku i milioner omal nie zginął. Po raz pierwszy Ziemię balonem okrążyli Szwajcar Bertrand Piccard i Anglik Brian Jones w marcu 1999 r. Nikomu nie udało się dokonać tego w pojedynkę. (GS)

Owad antyterrorystyczny
Pentagon planuje wykorzystywać pszczoły do wykrywania min i bomb. Pracujący dla amerykańskiego resortu obrony naukowcy szkolą już owady, aby nie zwracały uwagi na kwiaty i koncentrowały się na drobnych cząsteczkach materiałów wybuchowych. Eksperymenty przeprowadzone w laboratorium w bazie lotniczej Brooks w Teksasie wykazały, że owady w 99 proc. wypadków prawidłowo znajdowały ładunki. Badacze planują teraz śledzić pracę pszczół, zakładając im przekaźniki radiowe wielkości ziarnka soli. Niestety, owady nie pracują w nocy i przy złej pogodzie.
Więcej możesz przeczytać w 21/2002 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.