Z życia koalicji

Dodano:   /  Zmieniono: 
  • Dwie informacje o Macieju Manickim. Nowa i nudna to ta, że został szefem OPZZ, czym ekscytowały się media. Też nam nowina, jakby dotychczas nie był... Jest też informacja kapkę przestarzała, ale fascynująca. Otóż Maciej Manicki jakiś czas temu, zasiadając w Sejmie jako poseł opozycji, zrobił maturę! Maciek, chłopie, gratulacje! A studniówka Ci się udała?
  • NIK chodzi na pasku prawicy. To widać. Zażądał on (ten NIK, nie pasek), żeby zielonogórskie ZSMP oddało 400 tys. zł, jakie młodzież socjalistyczna zainkasowała za szkolenie dla bezrobotnych. Rok temu w zetesempowskim ośrodku nad jeziorem bezrobotni szkolili się głównie w konkurencji 4 x 100 (gramów), a o szukaniu pracy to tam niewiele mówiono. I bezrobotni podnieśli raban, i chryja, że to wyrzucanie pieniędzy, i afera, i niech ZSMP oddaje kasę. Zaraz, zaraz... Szefem ZSMP był tam wtedy Bogusław Wontor, tak? A teraz jest posłem (SLD), tak? Znaczy się, on robotę
    znalazł. To jednak komuś ten kurs pomógł.
  • Jakby który bezrobotny reflektował, to jest robota do wzięcia. PSL szuka nowego wiceprzewodniczącego. Starego, czyli Marka Sawickiego, właśnie pognali, bo narobił takiego bałaganu w papierach, że chłopi nie dostaną państwowej dotacji na partię. O te marne 4 mln zł (które mieli dostać, ale im koło nosa przelecieli) tak się wściekli? Naszym zdaniem, Sawicki jest wart dużo więcej. Podobno PSL wystawił go na listę transferową i ma go kupić francuska prawica. Szuka lokomotywy wyborczej.
  • Niezmordowany Aleksander Małachowski, który mógłby być nie tylko lokomotywą, ale i całym pociągiem towarowym, wyjawił straszliwą tajemnicę. Otóż na ostatnim kongresie Unii Pracy wzgardzono jego radą, by obradować pod hasłem "Rozliczmy krzywdy wyrządzone Polsce". "Niestety, nie zaufano mojemu doświadczeniu językowemu" - załkał w "Przeglądzie". Jak to, nie zaufali?! A któż ma podobny talent melodramatyczny? Sądząc po stylu, Rodziewiczówna i Mniszkówna niezmordowanemu ufały, a Unia Pracy nie zaufała?!
  • Zdaniem Józefa Oleksego, Antoni Macierewicz oszalał i domaga się sprostowania tego, czego Józef nie mówił. "Jest pytanie: co na taką schizofrenię robić?" - załamywał ręce i popisywał się oryginalną gramatyką Oleksy. I zamartwiał się, że Macierewiczowi może się pogorszyć: "Przecież on za chwilę może wymyślić, że ogłosiłem się królem i zażąda ode mnie sprostowania!". Hm, królem, pan powiada... Ciekawe czemu akurat to przyszło panu do głowy?
    Często się panu wydaje, że jest Jagiełłą?
  • Cokolwiek podejrzane zainteresowanie posłów SLD tematyką psychiatryczną się nasila. Oto Henryk Długosz (SLD) zaproponował, żeby leczenie psychiatryczne podjął Zbigniew Nowak (dawniej Samoobrona, teraz niezależny). Nowakowi nie spodobało się bowiem, że Długosz porównał go z Le Penem, i poszedł na skargę do Komisji Etyki. A to wredny. No cóż, Długosze od XIV wieku nie mają w Polsce lekko.
  • SLD robi się nieprawdopodobnie popularny i wszyscy by chcieli zostać radnymi sojuszu. Dlatego o tym, w jakie alianse wejdą w wyborach gminne struktury SLD, zdecyduje centrala. "Żeby na listy nie dostali się niepowołani ludzie, na przykład z Samoobrony albo Ligi Polskich Rodzin" - tłumaczył Marek Dyduch. Uważajcie, podobno Romanowi Giertychowi i Andrzejowi Lepperowi i tak udało się dostać na wasze listy! Przebrali się za kobiety.
  • Człowiek, do którego pałamy uczuciem ciepłym a stałym, czyli Brunatny Robert, został szefem TVP. W zarządzie telewizji Kwiatkowskiemu dali do pomocy Skoczka z PSL. Mogli mu chociaż gońca podesłać.
  • Tak, tak, wiemy, żarty z nazwisk wcale nie są śmieszne. Ale z czego mamy żartować? Że Józef Oleksy w jednej bardzo wyższej szkole w Ostrowcu Świętokrzyskim zarabia rocznie marne 17 tys. zł? Toż to wykorzystywanie poczciwości tego człowieka takie grosze mu płacić. Nic dziwnego, że znowu schudł, te 13,5 tys. zł miesięcznie (szkoła plus Sejm) to na bar mleczny
    ledwie starczy.
Więcej możesz przeczytać w 23/2002 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.