Ambasadorowie biznesu

Ambasadorowie biznesu

Dodano:   /  Zmieniono: 
VIII Światowa Konferencja Gospodarcza Polonii

Już zdobyliśmy przyczółek w unii, teraz trzeba go umocnić i wykorzystać do dalszej ekspansji na unijnym rynku - powiedział Andrzej Duda, właściciel największej na niemieckim rynku polskiej firmy budowlanej Polbau, na VIII Światowej Konferencji Gospodarczej Polonii, zorganizowanej w Warszawie przez Fundację Polonia. Do robienia interesów na Wschodzie zachęcał przedsiębiorca Jerzy Konik z Ukrainy, a Mark Zawisny, biznesmen z Nowego Jorku, zapewniał, że także w USA możliwe jest budowanie polskich fabryk.

Powrót do Polski
Do Warszawy zjechało w miniony weekend kilkuset polonijnych przedsiębiorców z całego świata, którzy o tym, jak robić interesy ze starym krajem, dyskutowali nie tylko między sobą, ale też z prezydentem i premierem. Wnioski były zgodne: Polacy, którzy osiągnęli sukces za granicą, coraz chętniej inwestują w starym kraju. - Sami dajemy sobie radę, ale jest też grupa małych przedsiębiorców, którzy chcieliby zainwestować w Polsce, a nie są w stanie przebrnąć przez gąszcz biurokracji - twierdzi Jan Wrzesień, właściciel ABC Power & Dooler z Kanady. Wrzesień jest jednym z tych, którzy mieli odwagę zainwestować w Polsce już w 1992 r., kiedy dopiero powstawały zręby gospodarki wolnorynkowej. Zbudował pierwszy w kraju zakład utylizacji odpadów medycznych. Teraz rozpoczyna budowę elektrowni opalanej drewnem.
Andrzej Duda od 20 lat mieszka w Niemczech. Wyjeżdżał z kraju z małą walizką, w której mieścił się cały jego dobytek. Teraz jego firma budowlana zatrudnia w Niemczech 1500 osób i dobrze sobie radzi na tym trudnym rynku. Przedsiębiorca podkreśla z dumą, że jest to największe polskie przedsiębiorstwo za Odrą. Polbau buduje właśnie siedzibę niemieckiego operatora komórkowego T-Mobil 2. Duda jest przekonany, że Polacy mogą wygrać z Niemcami na ich podwórku, pod warunkiem, że będą mieli takie same prawa jak firmy unijne.

Wschód inwestycji
Jerzy Konik, właściciel firmy Ukraflora z Kijowa, zapewnia, że Ukraina to także bardzo dobre miejsce do inwestowania, zwłaszcza w budownictwo. Zanim Konik wyjechał na Ukrainę, był jednym z największych w Polsce hodowców i eksporterów kwiatów - do Niemiec i Danii. 14 lat temu swoje interesy przeniósł na Wschód. Obecnie działa w branżach spożywczej i turystycznej. - Zrobiłem parę dobrych interesów z ludźmi, których właśnie poznałem - tak Jerzy Konik ocenił doroczne spotkanie przedsiębiorców polskiego pochodzenia, którzy w weekend zjechali do warszawskiego hotelu Sofitel Victoria (z ponad 30 krajów świata). W interesach doradza mu Javier Sosnowski, właściciel działającej w Hiszpanii firmy konsultingowej. Za radą Sosnowskiego Konik buduje fabrykę farmaceutyczną. Jej udziałowcem będzie polski producent leków. Konik zachęca polskie firmy budowlane do inwestowania na Ukrainie, choćby na Krymie, gdzie buduje się dziesiątki ośrodków turystycznych.

Więcej możesz przeczytać w 27/2002 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.