Nic za darmo

Dodano:   /  Zmieniono: 
Internetowe spotkanie z TOMASZEM TYWONKIEM, wiceprezesem Telekomunikacji Polskiej SA

 

"Wprost": - Jaka będzie oferta TP SA dla internautów?
Tomasz Tywonek: - TP SA założyła spółkę TP Internet i wszelka oferta dla internautów będzie kierowana na rynek właśnie przez tę spółkę. W TP SA zostanie dostęp. Myślę, że za jakieś dwa miesiące jakość dostępu przestanie być już tematem nr 1. Sam korzystam z dial-up i wiem, jakie to ważne. Obecnie wydatki na infrastrukturę są kilka tysięcy razy większe niż dwa lata temu.
Usługi będzie realizować nasza spółka córka; jej komercyjny debiut nastąpi niedługo. Będą to wszystkie usługi: począwszy od portalu i konta, skończywszy na najbardziej zaawansowanych, takich jak kreowanie aplikacji biznesowych i utrzymywanie ich w sieci.
Slomka: - Czy TP SA planuje rozwinięcie usługi SDI?
- Tak. W tej chwili jest to program pilotażowy. Musimy zweryfikować popyt i dostosować do niego możliwości nasze i producenta. A jeśli zainteresowanie będzie duże, można się spodziewać także rozwoju oferty cenowej. Różnych planów taryfowych...
Alien_x: - Czy jest szansa, że dostęp do Internetu stanieje lub zostanie objęty zryczałtowanym abonamentem?
- Z pewnością tak, ale nie chciałbym tu zapowiadać jakiejś rewolucji. Nie można porównywać sytuacji Polski z sytuacją USA czy Europy Zachodniej.
Marx: - Kiedy TP Internet uruchomi swój portal i czy będzie on konkurencyjny dla Onetu i Wirtualnej Polski?
- TP Internet uruchomi portal na wiosnę tego roku i będzie on lepszy niż propozycje konkurencji.
Chrabja: - Co należy rozumieć przez powszechny dostęp do Internetu? Dodatkowe linie światłowodowe?
- Przede wszystkim dodatkową liczbę modemów. Cztery razy więcej niż teraz.
Nik: - Kiedy będzie można na serwerach TP SA założyć bezpłatne konto, strony WWW?
- Dosłownie za chwilę - na serwerach TP Internet.
Panoramix: - Dlaczego wasza firma utrzymuje, że udostępnia Internet za darmo? Przecież to hipokryzja.
- Dostęp jest za darmo. Natomiast opłata jest związana z wykorzystywaną taryfą lokalną.
Adam: - Dlaczego TP SA namówiła "Ministerstwo Braku Łączności" do zablokowania internetowych rozmów międzynarodowych przez Erę?
- Nikogo do niczego nie zmuszaliśmy. TP SA ma prawnie zagwarantowany monopol na połączenia międzynarodowe do końca 2002 r. Natomiast wykorzystywanie TCP/IP do transmisji głosu jest faktem i na dłuższą metę będzie się na pewno upowszechniać.
Stefan: - Czy nie uważa pan, że decyzja o mianowaniu pana na stanowisko członka zarządu TP SA była decyzją polityczną, nie popartą pana ówczesnymi kompetencjami?
M: - Czy nie boi się pan, że jak SLD wygra wybory, to straci pan posadę?
- Nie boję się utraty posady. Dziękuję za przyznanie, że w ciągu dwóch lat czegoś się nauczyłem.
JaroSz: - Dlaczego abonament telefoniczny kosztuje aż 24 zł i to bez darmowych minut? Dawniej w abonamencie były darmowe minuty.
- Historycznie ukształtowana struktura taryf, opłata abonamentowa i opłata za połączenia lokalne nie pokrywają kosztów świadczenia usług lokalnych i podłączenia abonenta do sieci.
Krzydzie: - Czy rozmowy lokalne będą bezpłatne?
- W najbliższej przyszłości to niemożliwe.
Puma: - Czy przewiduje się niższą taryfę lokalną w godzinach wieczornych lub nocnych?
- Przewiduje się wprowadzenie różnych planów taryfowych dla różnych użytkowników sieci TP SA.
Chrabja: - A skąd TP SA bierze pieniądze na festiwale? Czy przypadkiem nie z kasy na inwestycje?
- TP SA przeznacza też pieniądze na wspieranie szpitali. Jest także jednym z największych mecenasów sztuki w tym kraju. Taka jest rola wielkich korporacji na całym świecie.

Więcej możesz przeczytać w 17/2000 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.