Gierek potrafi!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jesteśmy z wami, towarzyszu Gierek! - zdaje się deklarować 36 proc. Polaków, opowiadających się za budową pomnika byłemu I sekretarzowi KC PZPR.


Nie ma wolności bez "Solidarności" - dało się przekonać 21 proc. obywateli, optujących za postawieniem pomnika Lechowi Wałęsie. Przewaga zwolenników uczczenia pamięci szefa partii komunistycznej nad stronnikami historycznego przywódcy Sierpnia 80 dowodzi, że za komuny Polakom było lepiej.
Gierkowska dekada to przecież niemal ziszczenie ideału społeczeństwa szczęśliwego. Nie było zasiłków dla bezrobotnych, bo nie było bezrobotnych. Pegeery i geesy kwitły. Rolnicy i rzemieślnicy sprzedawali wszystko na pniu. Wystarczyło nielegalnie tydzień popracować na Zachodzie, by pół roku przeżyć w kraju. Budowano osiedla, fabryki, huty, kopalnie. Ulice zapełniły się maluchami, a sklepy colą. Wczasy były tanie, no i wszyscy dziś żyjący byli wówczas młodsi. Nic dziwnego, że w Sosnowcu i Piotrkowie Trybunalskim są już ronda im. Gierka, we wsi Waszkowskie zbudowano salę gimnastyczną im. Gierka, a we Włocławku powstał komitet budowy pomnika Gierka. I tylko połowa obywateli jest przeciwna odlewaniu postaci byłego sekretarza, podczas gdy aż 72 proc. nie chce posągu byłego przywódcy "Solidarności". Słusznie! W końcu ten awanturnik Wałęsa przeskoczył przez stoczniowy płot i przerwał gierkowską dekadę szczęśliwości. A mogło być tak pięknie!

Więcej możesz przeczytać w 37/2002 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.