Know-how

Dodano:   /  Zmieniono: 

Żelazo ryzyka

Gdy dochodzi do udaru mózgu, neurony umierają już kilka minut po zablokowaniu dopływu tlenu do tego organu. U niektórych pacjentów mózg uszkadzany jest jednak jeszcze przez dobę po wystąpieniu udaru. Najnowsze badania hiszpańskich naukowców wykazały, że prawdopodobieństwo, iż udar się pogłębi, związane jest z wysokim poziomem żelaza we krwi. Już wcześniejsze analizy sugerowały, że żelazo zwiększa uszkodzenia wywołane przez udar. U pacjentów, w których krwi stwierdzono wysoki poziom ferrytyny (białka wiążącego i magazynującego żelazo) po miesiącu od wystąpienia udaru uszkodzenia w mózgu (porażenie i trudności z mową) były znacznie większe niż u chorych, w których krwi stężenie tej substancji było niskie. Badania przeprowadzone na zwierzętach wykazały również związek żelaza z wytwarzaniem między innymi szkodliwych wolnych rodników. Hiszpański neurolog Antoni Davalos dokładniej określił wpływ żelaza na uszkodzenia spowodowane udarem. Badał on próbki krwi i płynu rdzeniowo-mózgowego, pobrane od stu pacjentów dotkniętych udarem w latach 1992-1996. Okazało się, że wysoki poziom ferrytyny powoduje, że trzydziestotrzykrotnie wzrasta ryzyko pogorszenia się stanu organizmu po udarze w ciągu 24 godzin od jego wystąpienia. Zdaniem innych badaczy, przedwczesna byłaby decyzja, aby chorych dotkniętych udarem leczyć farmaceutykami usuwającymi żelazo z krwiobiegu. Wysoki poziom ferrytyny u takich pacjentów może być jednak ważnym znakiem ostrzegawczym, że ich stan może się znacznie pogorszyć.

Inteligentne łóżeczko

Japońscy naukowcy opracowali inteligentne łóżeczko dziecięce, pozwalające stwierdzić, w jakiej pozycji leży niemowlę oraz jak oddycha. Dzięki niemu można będzie wykryć wczesne oznaki syndromu nagłej śmierci niemowląt, do której dochodzi podczas snu. Obecnie w szpitalach wykorzystuje się urządzenia monitorujące oddychanie i ruchy dziecka. Czujniki nacisku umieszczone są na skórze niemowlęcia, krępują jego ruchy, dlatego nie nadają się do użytku domowego.
W nowym systemie opracowanym przez naukowców z uniwersytetu w Tokio prawie 400 czujników nacisku znajduje się pod materacem. Dzięki nim wiadomo, czy dziecko leży na brzuchu, na plecach, czy jest spokojne, rusza się bądź płacze. Dzięki temu, że czujników jest tak wiele, można rozpoznać nawet ruchy poszczególnych części ciała dziecka, co pozwala określić, jak oddycha. System przetestowano na pięćdziesięciu niemowlętach po to, aby opracować odpowiedni program komputerowy, który właściwie zinterpretuje dane pochodzące z czujników. Obecnie trwają jeszcze prace nad udoskonaleniem łóżeczka. W sprzedaży pojawi się jednak nie wcześniej niż za trzy lata.

Gałka kontrolna

Na dorocznym spotkaniu American Academy of Neurology w San Diego przedstawiono wyniki badań nad korzyściami płynącymi z usunięcia fragmentu mózgu, tzw. gałki bladej, u cierpiących na chorobę Parkinsona. Zaobserwowano bowiem, że poprawia ono funkcje motoryczne obu stron ciała pacjentów na przynajmniej trzy lata. Zabieg polega na usunięciu części wewnętrznego fragmentu gałki bladej, która jest odpowiedzialna za kontrolę motoryczną. Nie do końca wiadomo, jaką rolę gałka blada odgrywa w mózgach ludzi zdrowych, ale jej usunięcie może zmniejszyć drżenie i inne typowe symptomy choroby Parkinsona. W badaniu wzięło udział dwudziestu pacjentów. Zanim poddano ich operacji, oceniono ich funkcje motoryczne za pomocą testów. Testy wykonano również pół roku i rok po operacji (następnie powtarzano je co rok). Wykazały one znaczną poprawę, utrzymującą się trzy lata po zabiegu. Usunięcie gałki bladej okazało się skutecznym środkiem na takie objawy choroby Parkinsona, jak drżenie, sztywność mięśni i powolność ruchów.

Wczesna diagnoza

Na ostatnim spotkaniu American Academy of Peridontology przedstawiono wstępne wyniki badań amerykańskich naukowców wykazujące związek między paradontozą ciężarnych a przedwczesnymi porodami. Okazuje się bowiem, że ryzyko urodzenia dziecka przed terminem wzrasta siedmiokrotnie, gdy kobieta cierpi na paradontozę. Jeśli choroba zaatakowała 30 proc. uzębienia, prawdopodobieństwo może być jeszcze wyższe. Na ponad 2 tys. kobiet, które wzięły udział w badaniu, nie oddziaływały inne czynniki ryzyka wywołujące poród przed terminem, jak infekcje narządów moczowo-płciowych, palenie bądź spożywanie alkoholu. Zdaniem lekarzy, jeżeli problemy z zębami zostaną zauważone w czasie ciąży, należy jak najszybciej podjąć leczenie.

Więcej możesz przeczytać w 21/2000 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Opracował: