Telewizor z osobowością

Telewizor z osobowością

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Uczestniczymy w rewolucji. To więcej niż czas innowacji, to czas fundamentalnych przemian - zaczął swoje sobotnie wystąpienie Bill Clinton, prezydent Stanów Zjednoczonych.
Jak zwykle stała przed nim kamera, ale próżno było szukać tej przemowy na kanałach telewizyjnych. Po raz pierwszy w historii wystąpienie prezydenta było nadawane na żywo wyłącznie w Internecie. Kto wie, czy ten dzień nie będzie kiedyś historyczną cezurą końca ery telewizji i początkiem dominacji Internetu. Telewizja, opium dla mas końca XX wieku, nie zniknie - zostanie, ale już tylko jako jedna z wielu usług internetowych. Pozostaną też w naszych domach telewizory, ale wyłącznie jako kanał dostępu do globalnej sieci.

Firmy internetowe nie stworzą same multimedialnej oferty zaspokajającej wybredną klientelę mediów. Potrzebują partnerów - tradycyjnych wydawców gazet i producentów telewizyjnych. America Online - największy na świecie dostawca usług internetowych - dopiero dzięki fuzji z Time Warner jest w stanie przygotować propozycję, która ostatecznie wygra z tradycyjną telewizją. Dotychczas większość Amerykanów dzieliła czas między Internet i telewizję, teraz mają mieć wszystko w jednym - AOL TV - uruchomiona w czerwcu pierwsza interaktywna telewizja. - Nastąpiło ostateczne połączenie obu mediów: Internetu i telewizji - powiedział Steve Case, założyciel i szef America Online. - Nasi klienci coraz więcej czasu spędzają zarówno na oglądaniu telewizji, jak i surfowaniu po sieci. AOL TV pozwoli im korzystać z obydwu mediów w tym samym czasie - zapowiada Barry Schuler, prezes działu usług interaktywnych America Online.
Do korzystania z AOL TV wystarczy telewizor i linia telefoniczna oraz specjalna przystawka (set-top box), sprzedawana za 250 USD w komplecie z bezprzewodową klawiaturą. Ponadto należy wykupić miesięczny abonament (22 USD). Komputer nie jest potrzebny. Najważniejsza nie jest jednak możliwość surfowania po sieci za pośrednictwem zwykłego odbiornika TV, ale to, że America Online udostępnia programy telewizyjne na zasadzie innych usług sieciowych. Oglądając wiadomości, możemy się równocześnie wymieniać spostrzeżeniami z innymi widzami w jednej z setek kawiarenek internetowych. Na bieżąco jesteśmy też informowani o przychodzących listach elektronicznych. Ciekawą funkcją jest grupowanie zbliżonych tematycznie programów telewizyjnych w pakiety, do których dostęp uzyskuje się po naciśnięciu klawisza. Ponadto AOL TV będzie nam przypominała o zbliżającej się porze emisji naszego ulubionego programu. A jeżeli mimo wszystko przeoczymy program, to dzięki specjalnej przystawce współpracującej z magnetowidami będziemy go mieli nagranego na taśmie.
W AOL TV znajdziemy także telewizyjny odpowiednik znanych z przeglądarek zakładek, które oprócz zaznaczania ulubionych stron WWW pozwalają nam zapamiętać ulubiony kanał, co nie jest przy dzisiejszej liczbie stacji bez znaczenia. Jeśli mimo wszystko nic nie możemy dla siebie znaleźć, nic nie stoi na przeszkodzie, by zamówić najnowszy film z wypożyczalni on line.
W czasach e-biznesu nie mogło zabraknąć usługi telezakupów. Oczywiście, także tutaj widać synergię Internetu i telewizji. Dotychczas mogliśmy się tylko przyglądać, jak grupa osób testuje w studio nowy produkt. Abonenci interaktywnej telewizji mogą przesyłać własne pytania do prowadzącego. Jeśli zostaną przekonani, zapłacą przez AOL TV. Lista usług dostępnych on line jest niemal nieograniczona. Podczas oglądania relacji z giełdy natychmiast będzie można dokonać transakcji. Telewizor stanie się kasą bankową, biurem turystycznym, budką telefoniczną i magazynem sklepowym o niemal nieograniczonej powierzchni.
Dużą grupą odbiorców AOL TV będą gracze. Po zakończeniu relacji z meczu koszykówki będzie można jeszcze raz rozegrać ten sam mecz i spróbować odwrócić na wirtualnym parkiecie wynik na swoją korzyść. W dostępnych w ramach AOL TV grach będą mogły uczestniczyć tysiące osób równocześnie.
America Online ze względu na ogromną liczbę użytkowników (ponad 23 mln zarejestrowanych klientów) oraz połączenie z imperium Teda Turnera może liczyć na sukces swojego projektu. - AOL TV dodaje nowe ekscytujące funkcje do czynności, którym ludzie na całym świecie lubią się oddawać najbardziej: surfowania i oglądania telewizji. Z kolei dla producentów telewizyjnych interaktywna telewizja oznacza możliwość dotarcia do odbiorców w całkowicie nowatorski sposób. Rozpoczyna się era zupełnie nowego medium - przekonywał na otwarciu AOL TV Bob Pittman, prezes America Online.

Więcej możesz przeczytać w 28/2000 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.