I ty zostaniesz Islandczykiem

I ty zostaniesz Islandczykiem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Niektórzy realizują już ideał szczęścia: siedzieć na słabo zaludnionej wyspie i na całym świecie mieć przyjaciół, od których w każdej chwili można się odłączyć za pomocą klawisza komputera
W jakim stanie wkraczamy w mityczny rok 2000? Gdybyśmy zaczęli się zagłębiać w szczegóły, szybko byśmy się pogubili, a może nawet zaczęli się kłócić. W trosce o miłą atmosferę noworoczną poprzestańmy zatem na omówieniu kilku punktów naszego stanu, a z refleksjami niech się potem bije każdy sam. Pochylmy się więc nad światem, korzystając ze zbiorczych danych zawartych w specjalnym wydaniu tygodnika "Newsweek" z okazji roku 2000.
Różnice w stanie posiadania między najbogatszymi a najbiedniejszymi krajami dały się wyrazić w 1820 r. proporcją 3:1. W 1913 r. stosunek ten wynosił 11:1, w 1950 r. - 35:1, w 1973 r. - 44:1, a w 1992 r. - 72:1. W 1997 r. wyniósł już 727:1. Dobra dwustu najbogatszych osób na świecie są warte więcej niż łączne dochody 40 proc. ludności naszej planety. Dziesięć państw podaje oficjalnie, że ponad połowa ich obywateli musi żyć za mniej niż dolara dziennie. Kolacja w restauracji La Tour d’Argent w Paryżu kosztuje ok. 230 USD od osoby. Ocenia się, że roczne dochody brutto organizacji mafijnych na świecie wynoszą 1500 mld USD. Wartość obrotów na światowym rynku kosmetyków to ok. 234 mld USD. Znane publicznie wydatki wojskowe spadły z 5,2 proc. światowego dochodu brutto w 1985 r. do 2,8 proc. w roku 1995, a personelu wojskowego jest obecnie prawie o 20 proc. mniej niż w roku 1988. Ponad 60 proc. ludności świata żyje w wielopartyjnych systemach demokratycznych. Spośród 61 poważnych konfliktów zbrojnych, z jakimi mieliśmy do czynienia w latach 1988-1998, tylko trzy wybuchły między państwami. Pozostałe były wojnami domowymi. W latach 1982-1998 podczas wykonywania obowiązków zawodowych zginęło 844 dziennikarzy. Według ocen specjalistów, dostęp do wolnej prasy mają mieszkańcy 68 państw. W 66 krajach wolnej prasy nie ma.
Najwyższe wydzielanie dwutlenku węgla w przeliczeniu na mieszkańca stwierdza się w Singapurze. Zaraz za nim sytuują się Stany Zjednoczone, Australia i Norwegia. Około 1,3 mld mieszkańców Ziemi nie ma dostępu do czystej wody. Prawie połowa ludności świata żyje w miastach, a w 2025 r. liczba ta zwiększy się do 60 proc. Ruch ze wsi do miast odbywa się obecnie głównie w krajach rozwijających się, natomiast w państwach rozwiniętych coraz więcej osób przenosi się z wielkich miast na przedmieścia, tworząc tam tzw. miasta progowe, o infrastrukturze pośredniej między miastem a ośrodkiem wypoczynkowym i rosnącej ekonomicznej, handlowej i politycznej niezależności od aglomeracji centralnej. 50 lat temu wśród stu największych miast na świecie było 41 ośrodków z krajów rozwijających się - teraz jest ich 60. Trzy miliony zgonów rocznie przypisuje się zanieczyszczeniu powietrza, a pięć milionów - schorzeniom powodowanym przez skażenie wody. Rodzące się obecnie dzieci mogą mieć jednak nadzieję na przeżycie dziesięciu lat więcej niż noworodki z 1965 r. Nie wszystkie będą mieć to życie równie miłe. Liczbę dzieci chronicznie niedożywionych ocenia się na prawie 160 mln. Epidemia AIDS pozbawiła matki lub obojga rodziców 8,2 mln dzieci, a w roku 2000 ich liczba ma wzrosnąć do 13 mln. W samej Ugandzie jest ponad milion sierot z powodu AIDS, czyli 11 proc. wszystkich tamtejszych dzieci. Gdyby dwieście naj- bogatszych osób na świecie zgodziło się oddawać jeden procent swoich zasobów rocznie, za pieniądze te można by zapewnić dostęp do wykształcenia podstawowego dzieciom na całym globie. Dopuszczalny w świetle prawa międzynarodowego wiek, od którego można brać udział w walkach zbrojnych, to piętnaście lat. Na świecie jest 300 tys. dzieci żołnierzy. Średni światowy czas oglądania telewizji przez dzieci nie zmienił się od 40 lat i wynosi 1,5-2 godziny dziennie. Ponad połowa dzieci w wieku dorastania uprawia jakiś sport. Aby przekroczyć granicę 50 mln użytkowników radia, potrzeba było 38 lat. W wypadku komputerów osobistych okres ten wyniósł szesnaście lat, a telewizorów - trzynaście lat. Internet miał 50 mln użytkowników po czterech latach istnienia. Dostęp do sieci ma ponad milion osób w Afryce, 40 mln w Europie, 97 mln w USA i Kanadzie. Wskaźnik użytkowania telefonów komórkowych wynosi w Nigerii poniżej jednego na tysiąc mieszkańców, w Finlandii - 417 aparatów. Najwyższym odsetkiem mieszkańców korzystających z Internetu może się pochwalić Islandia - 45 proc. Również Islandia zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji World Database of Happiness - jest krajem, którego mieszkańcy są najszczęśliwsi.
Jak widać, są już mieszkańcy Ziemi, którzy w praktyce realizują ideał szczęścia, jaki rysuje się przed nami w perspektywie trzeciego tysiąclecia: siedzieć na dalekiej, słabo zaludnionej wyspie i mieć mnóstwo przyjaciół na całym świecie, od których w każdej chwili można się odłączyć, przyciskając odpowiedni klawisz komputera.
Więcej możesz przeczytać w 2/2000 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.