Szeroki ekran

Dodano:   /  Zmieniono: 
Multipleksy to odpowiedź na kryzys kina tradycyjnego
Chodzenie do multikina stało się modą. Tu spędza się cały dzień, niekoniecznie oglądając filmy. Można coś zjeść w restauracji, w kawiarni wypić kawę, w pobliskim centrum handlowym zrobić zakupy, a dziecko w tym czasie obejrzy kreskówkę. Jeszcze w styczniu w Warszawie powstanie kolejny (bardziej luksusowy) multipleks Silver Screen Cinemas z salami kinowymi dla VIP-ów. Firma Silver Screen zamierza zainwestować w budowę podobnych centrów w Gdyni, Gdańsku i Łodzi ponad 200 mln USD.
Multipleksem nazywa się kino dysponujące przynajmniej sześcioma salami projekcyjnymi, barem, sklepami, restauracjami, miejscem zabaw dla dzieci oraz parkingiem. Obiekty te są zagrożeniem przede wszystkim dla dużych, od dawna nie remontowanych kin. Wraz z podniesieniem się ogólnego poziomu życia rosną też wymagania widzów - równie ważny jak film jest dla nich komfort oglądania. W multipleksach sale projekcyjne są klimatyzowane, aparatura nagłaśniająca dolby stereo zapewnia świetny dźwięk, a dzięki technologii cyfrowej obraz jest idealnie czysty. Ponadto fotele ze specjalnie zaprojektowanymi uchwytami na kubki są wygodne, a odstęp między rzędami na tyle duży, by można było swobodnie przechodzić. - Ponadto mamy bogaty repertuar - mówi Jan Wejchert, prezes zarządu ITI Poland, firmy mającej 50 proc. udziałów w spółce Multikino. W warszawskim multipleksie na Ursynowie dziennie odbywa się 60 seansów. Dzięki dużej liczbie sal możliwa jest jednoczesna projekcja kreskówek dla dzieci, amerykańskich horrorów, polskich dramatów czy hollywoodzkich love stories. - Film z Jamesem Bondem "Świat to za mało" cieszył się takim powodzeniem, że wyświetlaliśmy go równocześnie na kilku ekranach - mówi Wejchert. Obiekt przyciąga ponadto kawiarniami i restauracjami. - Zwykłym kinom trudno konkurować z naszymi usługami - stwierdza Wejchert. Przy dużych zyskach multipleksy mają stosunkowo niskie koszty obsługi. Wydatki na zakup filmów i obsługę kas rozkładają się na kilka lub kilkanaście sal, a liczba ekranów jest kartą przetargową w rozmowach z dystrybutorami. Połowa wpływów pochodzi ze sprzedaży czasu reklamowego i dzierżawy lokali restauratorom. Z pewnością multipleksy nie stanowią jednak konkurencji dla kin, które mają swoją wierną publiczność przychodzącą na filmy niekomercyjne. Wręcz przeciwnie, przyczyniły się do podniesienia ich standardu, gdyż właściciele, chcąc się utrzymać na rynku, przeprowadzają remonty, inwestują w sprzęt projekcyjny, nowoczesną aparaturę nagłaśniającą.
Kiedy w 1998 r. w Poznaniu spółka Multikino (utworzona przez amerykańską firmę United Cinemas International oraz polskie przedsiębiorstwo dystrybucyjne ITI Poland) wybudowała pierwszy w kraju multipleks odpowiadający zachodnim standardom, niczym grzyby po deszczu zaczęli się pojawiać chętni do zainwestowania w nasz przemysł kinowy. Na rozmowy biznesowe przyjeżdżały do Polski delegacje australijskie (Greater Union), południowoafrykańskie (Ster-Kinekor), izraelskie (It International) czy francuskie (PathŻ). Ostatecznie na naszym rynku działają obecnie trzy najbardziej liczące się firmy: Multikino, Silver Screen (spółka Pacific Theaters z Kalifornii i Pelham Partners z Wielkiej Brytanii) oraz południowoafrykańska Ster Century, stawiająca pierwsze kroki na naszym kontynencie. Ster Century jest właścicielem trzynastosalowego kina na warszawskiej Pradze w centrum handlowym Promenada. W jednej z jego sal zamontowano największy w Polsce ekran (10 m wysokości i 19,5 m szerokości). Ponadto firma zapowiada otwarcie kolejnych multipleksów na Mokotowie (u zbiegu ulic Wilanowskiej i Wołowskiej) oraz w centrum handlowym w Jankach. Silver Screen jeszcze w styczniu zamierza przy ul. Puławskiej w Warszawie otworzyć multikino z trzema salami dla VIP-ów (podawane tam mają być dania kuchni egzotycznych i drinki) oraz salą internetową. Spółka Multikino zainwestuje natomiast w dwudziestosalowy kompleks, który ma powstać również w Warszawie niedaleko Dworca Centralnego. Ponadto jeszcze w tym roku rozpoczyna budowę w Zabrzu i Gdańsku.
Najtrudniejszym okresem dla kin były lata 80. Zaczęto wtedy mówić o światowym kryzysie przemysłu filmowego, a właściciele obiektów obawiali się, że magnetowidy i wypożyczalnie kaset wideo odbiorą im widzów. Zapobiec temu miały multipleksy (w ciągu roku od otwarcia pierwszego liczba widzów w kinach się podwoiła). Dzisiaj takie obiekty działają we wszystkich większych amerykańskich miastach, a w metropoliach - w każdej dzielnicy. Z badań przeprowadzonych w Polsce przez firmy inwestujące w multipleksy wynika, że rekordową frekwencję odnotowano w kinach w 1984 r. Wtedy odwiedziło je 56,5 mln widzów. W 1997 r. przyszło już tylko 23,7 mln osób, czyli średnio w kinie byliśmy zaledwie 0,65 razy w roku, podczas gdy przeciętny Francuz - 2,3 razy, Amerykanin - 3,99 razy, a Chińczyk - 12,3 razy. Projekty multipleksów powstawały w USA, ale pierwszy taki obiekt otwarto w 1984 r. w Milton Keynes w Wielkiej Brytanii. Pierwszy największy "kombinat wieloekranowy" powstał w 1988 r. w Brukseli. Belgijski koncern Bert/Claeys Group wybudował na obrzeżach miasta 25-salowe kino mieszczące w sumie 7,5 tys. osób. W Polsce pierwszym kinem, które dysponowało więcej niż dwoma ekranami, była warszawska Femina, otwarta w 1996 r. Każda sala (dostępna również dla osób niepełnosprawnych) jest klimatyzowana i wyposażona w sprzęt dolby stereo.
Największe multipleksy Europy Zachodniej mają po kilkadziesiąt sal. Są to tzw. megapleksy i - jak zauważa Aldona Szostakowska, prezes spółki Multikino - powstają one przede wszystkim na obrzeżach miast. Obok nich znajdują się często kilkupoziomowe parkingi. Tendencja przenoszenia obiektów handlowo-rozrywkowych poza miasto sprawiła, że centra opustoszały. Władze starają się więc z powrotem przyciągać ludzi i na przykład w centrum Frankfurtu nad Menem buduje się olbrzymi kompleks tego typu. W Polsce multikina powstają przede wszystkim w śródmieściach, gdzie bez problemu można dojechać tramwajem czy autobusem.

Więcej możesz przeczytać w 5/2000 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.