Podatkowa kampania kwietniowa

Podatkowa kampania kwietniowa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Trwa wojna o naprawdę grube pieniądze. Do wzięcia jest przynajmniej 400 mln zł z naszych podatków, więc organizacje pozarządowe stają na głowie, by zdobyć względy podatników. Aby więcej zebrać, muszą najpierw więcej wydać z własnej kieszeni.
W yścig po jeden procent nabiera tempa. Jak co roku pod koniec kwietnia, kiedy większość podatników rozlicza się z fiskusem, organizacje pożytku publicznego – fundacje i stowarzyszenia – prześcigają się w pomysłach, jak zachęcić obywateli do przekazania cząstki należnej państwu daniny. Jedni tworzą wymyślne kampanie reklamowe, inni korzystają z marketingu szeptanego, ale efekt rokrocznie jest podobny: podatnicy przekazują kilkaset milionów, a większość zbierają największe, najbardziej znane organizacje.

Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w ubiegłym roku z jednego procentu skorzystało ok. 6,5 tys. organizacji. Podatnicy przekazali im ponad 400 mln zł. Połowa tych pieniędzy przypadła zaledwie 37 fundacjom i stowarzyszeniom.

Pierwsza pięćdziesiątka tzw. milionerów, czyli tych, którym udaje się zebrać ponad milion złotych, od wielu lat jest podobna. W dwóch trzecich są to organizacje skupiające się na pomocy osobom chorym i niepełnosprawnym, zwłaszcza dzieciom. Prym wiodą fundacje, które pozwalają na zakładanie subkont – rachunków przeznaczonych dla konkretnych osób. Te nie potrzebują nawet specjalnego wsparcia reklamowego. Sami beneficjenci lub ich rodzice, korzystając z własnych kontaktów, zachęcają znajomych do odpisu na ich rzecz. 

Więcej możesz przeczytać w 16/2012 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.