Trybunał Stanu? Proszę bardzo!

Trybunał Stanu? Proszę bardzo!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Aleksander Kwaśniewski na razie do piaskownicy się nie wybiera, bo przedszkolem nazywa polską politykę. Ale jest gotów pomóc włożyć długie spodnie nawet Januszowi Palikotowi, który wysyła go przed Trybunał Stanu. Zuch, ale nie wódz.
PIOTR NAJSZTUB: Trochę pan schudł. Będzie skok w czynną politykę?

ALEKSANDER KWAŚNIEWSKI: Schudłem i lepiej się czuję. Ale to nie jest znak, że wystartuję w jakichś wyborach.

Może chociaż w konkursie piękności?

Myśli pan, że jest aż tak dobrze?

Nie jestem w tej sprawie fachowym doradcą. Podobno korci pana, by stać się wodzem, który zjednoczy lud Palikota i lud SLD.

Nie korci. Zacznę z grubej, prostej rury: demokracja wymaga alternatywy. Nawet najlepszy rząd się zużywa, a ponieważ ten rząd nie jest najlepszy, więc się zużywa tym bardziej. Dzisiaj alternatywa jest po prawej stronie. Niebezpieczna, bo nas cofa, a nie prowadzi naprzód. A po lewej stronie alternatywy nie ma.

Czyli pan jest tylko opalonym kustoszem dwóch lewicowych środowisk?

Po pierwsze, jestem w jakimś sensie i kustoszem, i tym, który chce doprowadzić do rozejmu na lewicy – bo w tej chwili trwa wojna. Po drugie, chcę doprowadzić do dialogu programowego. Wczoraj mieliśmy bardzo ciekawą dyskusję o Polsce innowacyjnej.

Z Palikotem?

Byli i Palikot, i Oleksy, i Kalisz, i Zieloni, i Celiński – szef Demokratów.pl...

Ale Palikot chce pana przed Trybunał Stanu wysłać za więzienia CIA!

Ja w odróżnieniu od innych uważam, że trzeba rozdzielić różne sprawy. On się myli w tej sprawie, ale to nie ma nic do rzeczy w sprawie wspólnego tworzenia Polski innowacyjnej. Dialog programowy jest konieczny.

Przywódca jest konieczny. Czy pan chce być tym przywódcą?

W sensie moralnym – tak.

Nie półbóg jest potrzebny, tylko wódz.

Jeżeli pan pyta, czy chcę kandydować do Sejmu, to odpowiadam: nie. 

Więcej możesz przeczytać w 20/2012 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.