Wywiad lekarski

Dodano:   /  Zmieniono: 
Doktor Szakil Afridi pomógł Amerykanom odnaleźć Osamę bin Ladena, badając DNA pakistańskich dzieci. Teraz został skazany na 33 lata więzienia.
Ze swojego szpitala w Peszawarze zabrał pięć skrzynek ze szczepionkami od Światowej Organizacji Zdrowia. Koledzy nawet nie zapytali, gdzie z  nimi jedzie. Doktor Szakil Afridi często znikał z dyżurów. W okolicach Abbottabadu czekało już na niego 15 pielęgniarek. Zanim ruszyły w teren, każda dostała od niego zestaw strzykawek. Miały chodzić od domu do domu i namawiać mieszkańców do darmowego szczepienia swoich dzieci. Większość się zgadzała.

Afridi trzykrotnie jeździł ze szczepionkami w okolice Abbottabadu, raz w marcu i dwa razy w kwietniu 2011 r. Zawsze dbał, aby  zużyte strzykawki w komplecie wracały do jego rąk. Gdy jedna z  pielęgniarek zostawiła strzykawkę w domu, w którym szczepiła, kazał jej po nią wracać. Potem zbierał je wszystkie do pudełka i wskakiwał do  bagażnika auta zaparkowanego w pobliżu głównej ulicy Islamabadu. Wysiadał z niego dopiero na terenie ambasady USA, gdzie czekał już na  niego oficer prowadzący o pseudonimie „Peter". Afridi oddawał puste strzykawki, a Amerykanin wręczał mu wynagrodzenie i pytał, czy podczas szczepień nie zauważył czegoś niezwykłego.

Więcej możesz przeczytać w 24/2012 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.