PRZYRODA

Dodano:   /  Zmieniono: 
„Większość naszych turystów nie szuka wyzwań. Mamy przygotowane łatwo dostępne punkty widokowe, zagrodę żubrów oraz ciekawe, ale nietrudne ścieżki edukacyjne” – zaprasza Stanisław Felisiak, dyrektor Wolińskiego Parku Narodowego.
Woliński Park Narodowy

Zacząć warto od przechadzki plażą. Nad nami urwiste brzegi. Zróbmy to póki czas, bo klifu ubywa. Woda zabiera prawie metr lądu w ciągu roku. Na klifie rośnie buczyna storczykowa – ciekawa przyrodniczo i rzadko występująca. To dla niej, a nie dla pięknego klifu, objęto ten obszar ochroną. Wędrując po lasach, napotkamy olbrzymie drzewa (na przykład dąb Wolinian) i ogromne głazy narzutowe, kolejną osobliwość parku. Jest tu wiele pięknych i łatwo dostępnych punktów widokowych. Jeden z nich to góra Gosań – najwyższy szczyt na całym polskim wybrzeżu – 93 metry prawie pionowego urwiska. Inny krajobraz rozciąga się ze wzgórza Zielonka. Przed nami polska Amazonia: czterdzieści cztery wyspy wstecznej delty Świny (a w zasadzie czterdzieści trzy, bo na czterdziestej czwartej właśnie jesteśmy). To królestwo ptaków (koniecznie zabierzcie z sobą lornetkę). A po drodze na wzgórze Zielonka zwróćcie uwagę na Jezioro Turkusowe (choć w kolorze raczej szmaragdowe). Jego niezwykłe zabarwienie to efekt załamania światła na cząsteczkach węglanów wapnia, którymi jest nasycona woda. Nie jest to naturalny zbiornik wodny, lecz pozostałość po kopalni kredy. Kąpiel wzbroniona! Ale to nie problem, mamy gdzie popływać – w końcu jesteśmy nad morzem, tuż obok kurortu Międzyzdroje. Jest tu nie tylko zabytkowe molo, lecz także plac zabaw dla dzieci i słynna Aleja Gwiazd. Każdy może sprawdzić, jak wygląda dłoń celebryty.
Więcej możesz przeczytać w 27/2012 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.