AKTYWNIE

Dodano:   /  Zmieniono: 
To zdumiewające, jak homo ludens wykorzystuje żywioły do zabawy. Widać to dobrze na wodach Zatoki Puckiej.
Woda i wiatr

Jesteśmy świadkami powstawania coraz to bardziej wymyślnych zabaw. Zatoka Pucka to idealne miejsce do jazdy na nartach wodnych, do windsurfingu i kitesurfingu. Prawie zawsze tu wieje, a woda jest płytka i spokojna, co zapewnia bezpieczeństwo. Jest wiele wypożyczalni sprzętu do windsurfingu i szkół oferujących naukę na każdym poziomie zaawansowania. Okoliczne miejscowości oferują noclegi w cenach zależnych od standardu. To wszystko prawda, ale warto się zastanowić, czy Półwysep Helski jest rzeczywiście fajnym miejscem na rodzinne wakacje. Zdecydowanie tak, jeśli podróżujemy z młodymi zapaleńcami sportów wodnych – im nie przeszkodzi korek ciągnący się od Władysławowa aż po koniec półwyspu ani tętniący życiem wieczór. Ale czy dla młodszych dzieci będą to udane wakacje? Nie ma co się łudzić, ciszy na Helu nie znajdziemy.

Ci, którzy wolą spokojny wypoczynek plus sporty wodne, niech wybiorą się nad jezioro Gardno. Leży ono w obrębie Słowińskiego Parku Narodowego, jest płytkie, a wiatru tu też pod dostatkiem. Nad brzegiem kemping i pole namiotowe tuż obok szkółki windsurfingu. Przygodę z pływającą deską można zacząć już wieku siedmiu-ośmiu lat. W porównaniu z Zatoką Pucką jest tu cicho i spokojnie. Poza nauką windsurfingu i wypożyczaniem sprzętu Surfcamp Gardno oferuje jednodniowe spływy kajakowe.
Więcej możesz przeczytać w 27/2012 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.