Geniusz czy mistrz kiczu? Kontrowersje wokół Jeffa Koonsa roznieca każda wystawa jego prac. Także dwie ostatnie – w SchiRn Kunsthalle we Frankfurcie.
Jedno jest pewne – 57-letni Koons jest jednym z najdroższych współczesnych artystów. Tworzy instalacje, obrazy, ale to rzeźby przypominające gigantyczne zabawki ustanowiły aukcyjne rekordy. „Balloon Flower” sprzedano za 25,7 mln dolarów. Olbrzymie błękitne serce, „Hanging Heart”, za 23,5 mln dolarów. Najlepiej sprzedające się jego dzieła należą do serii „Celebration” i „Banality”. Mogłyby być zabawkami, gdyby nie były tak ogromne. To kilkumetrowej wysokości rzeźby z polichromowanej stali lub plastiku. Ważą nieraz 1,5 t, ale wyglądają jak świecidełka albo balony – nadmuchiwane psy czy króliki gotowe przy silnym wietrze się zerwać i poszybować.
Więcej możesz przeczytać w 37/2012 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.