Jesień to ostatni dobry moment, by sprawdzić stan okien w mieszkaniu. Jeśli są stare lub nieszczelne, warto pomyśleć o ich wymianie. Bo kiepskie okna to główne źródło strat ciepła w naszych domach, a co za tym idzie – przyczyna tego, że płacimy spore rachunki za energię.
Okna powinny być uszyte na miarę naszych potrzeb, tylko wtedy będziemy zadowoleni z użytkowania. Jeśli budujemy dom, mamy ułatwiony wybór, bo wielkość i typ okien są rekomendowane przez architekta i określone w projekcie budowlanym. Nie powinniśmy zmieniać jego założeń ani też określonej stylistyki polecanej przez architekta. Ryzykujemy nie tylko słaby efekt estetyczny, lecz także zmianę ilości światła i ciepła w danym wnętrzu.
Warto się zapoznać z ideą domu energooszczędnego i planować dom zgodnie z tymi zasadami. Oprócz odpowiedniej izolacji termicznej bardzo ważna jest tu energooszczędna stolarka, najlepiej drewniana, bo materiał ten wyróżnia się optymalną izolacją cieplną i akustyczną. Znaczenie ma również samo rozmieszczenie okien w domu. Najwięcej ciepła zyskujemy od południa, od wschodu i zachodu zyski ciepła od nasłonecznienia nie są duże. Pamiętajmy też, że zamontowanie rolet zewnętrznych na oknach pozwala zmniejszyć straty ciepła nawet o 40 proc.
Wymieniając na własną rękę okna w mieszkaniu, powinniśmy się kierować podobnymi założeniami jak w wypadku domu. Dopasujmy się do obowiązującej stylistyki, kształtu i materiału, z którego zostały wykonane okna w pozostałych mieszkaniach.
Przede wszystkim jakość
O klasie okien decydują ich parametry techniczne, a nie tylko ładny design. Kupując okna, porównajmy oferty pod względem jakości, klasy profili okiennych, pakietu szybowego, właściwości izolacyjnych i elementów dodatkowych, np. mocowania.
Jedną z możliwości potwierdzenia klasy okien jest przyznany firmie specjalistyczny certyfikat. Każdy wyrób musi również mieć odpowiednie certyfikaty, aprobaty, deklaracje zgodności umożliwiające zrealizowanie go zgodnie z prawem budowlanym oraz dopuszczenie przez Państwowy Zakład Higieny (atest higieniczny). Produkty stolarki otworowej muszą spełniać restrykcyjne wymogi w zakresie izolacji cieplnej i akustycznej oraz wiatroi wodoszczelności. Najlepiej sprawdzić certyfikaty w sieci. Może się okazać, że te prezentowane przez firmę nie oznaczają wysokiej jakości okna. Pamiętajmy też, że im bogatsza gama produktów, tym większa szansa na okno dobrej jakości. Przyjrzyjmy się również dotychczasowym realizacjom firmy, zakresowi prac. Dobrze o producencie świadczyć będzie też sprawny serwis gwarancyjny: wypytajmy szczegółowo, na co możemy liczyć (np. w wypadku pękniętej szyby, uszkodzeń po włamaniu), i sprawdźmy, co dokładnie jest zapisane w umowie.
Drewniane czy z PCV?
Okna różnią się materiałem, z którego wykonane są profile. Pozostałe elementy, czyli szyby, uszczelnienia, okucia, są takie same dla wszystkich rodzajów nowoczesnych okien. Stolarka otworowa powstaje na bazie profili, które mogą być wykonane w różnych klasach, np. A. B, C itd. Najwyższą z możliwych klas profili jest klasa A. Oznacza ona, że ścianki zewnętrzne okien mają 3 mm grubości, a szerokość komór wewnętrznych wynosi minimum 5 mm. Właśnie te parametry zapewniają oknom stabilność i trwałość, a także większą ochronę przed hałasem i zmianami temperatur. Profile o cieńszych ściankach zaliczane do niższych klas B i C mogą ulegać deformacji.
Okna drewniane i z PCV przy zbliżonych parametrach technicznych i jakości wykonania mają podobne właściwości użytkowe. Drewniane wymagają okresowej konserwacji, te z PCV jej nie potrzebują. W oknach drewnianych elementy skrzydeł i ościeżnic klejone są z kilku warstw drewna litego lub łączonego na długości. Drewniane ramy są pokrywane farbami lub lakierami akrylowymi. Stosuje się powłoki kryjące albo transparentne, przez które widać rysunek słojów drewna.
Okna z tworzywa są produkowane z wytrzymałego PVC, odpornego na grzyby, pleśnie i korozję. Są dostępne w wielu kolorach, ale najczęściej to biały lub brązowy.
Dużym zainteresowaniem cieszą się okna drewniano-aluminiowe, które są uważane za przyszłość stolarki okiennej. Połączenie tych dwóch materiałów daje bowiem podwójne korzyści – wytrzymałość metalu i energooszczędność drewna.
Szyba szybie nierówna
To od szyby zależy termoizolacyjność całego okna. Obecnie stosuje się szyby zespolone: zbudowane z dwóch lub trzech tafli szkła o cechach dobranych w zależności od pożądanych parametrów okna. Szyby zwykłe ze szkła typu float o wypolerowanej powierzchni oraz doskonałej przejrzystości i przezroczystości (min. 82 proc.) są standardowo umieszczane w oknach. Szyby ciepłochronne, czyli thermofloat, z powłoką z tlenków metali szlachetnych odbijającą promieniowanie cieplne do wnętrza pomieszczeń umożliwiają zredukowanie start ciepła nawet o 30 proc., ale ilość docierającego do środka światła może być mniejsza o 25 proc. w stosunku do szyby zwykłej. Warto również zapytać producenta okien, co znajduje się między szybami. Przestrzeń między nimi powinna być wypełniona jednym z gazów szlachetnych, takich jak argon, krypton czy ksenon, który podwyższa izolacyjność termiczną okna. Między taflami szkła można dodatkowo zamieścić specjalną ramkę ze stali szlachetnej, która obniża straty ciepła nawet do 10 proc. i ogranicza zjawisko roszenia szyb.
Ciepło i hałas
Wybierając okno, zwróćmy uwagę na współczynnik przenikania ciepła U określający ilość ciepła, która w jednostce czasu przenika przez szybę zespoloną o powierzchni 1 mkw. przy różnicy temperatury po obu stronach szyby równej 1 K. Im niższy współczynnik przenikania ciepła, tym lepiej. Warto zwrócić uwagę na to, by parametr ten był wyliczony dla całego okna, a nie np. tylko szyby. W wypadku domów energooszczędnych współczynnik przenikalności cieplnej całego okna powinien mieć wartość nie większą niż Uw=1,3 W/ m2K, dla domów pasywnych jego wartość nie powinna być wyższa niż 0,8 W/m2K.
Jeśli mieszkamy w hałaśliwej okolicy, np. w pobliżu lotniska, powinniśmy sprawdzić współczynnik izolacyjności akustycznej Rw. Jest on wyrażany w dB (decybelach) i określa wartość redukcji hałasu, którego źródło znajduje się poza przegrodą. Im wyższą wartość współczynnika Rw mają okna, tym lepiej izolują akustycznie. Obecnie produkowane standardowe okna mają współczynnik Rw ok. 30 dB. Okna o najwyższym poziomie redukcji hałasu mogą osiągnąć Rw ok. 45 dB.
Trzeba pamiętać, że nawiewniki dość znacznie obniżają izolacyjność akustyczną okien, a wymagana szczelność okien zależy od stosowanego systemu wentylacji budynku.
Szczelność
Zależy przede wszystkim od okuć i uszczelek, które są zamontowane w oknie. Parametrem ją określającym jest współczynnik infiltracji a [m³/(m·h·daPa²/³)]. W domu z wentylacją mechaniczną stolarka musi być szczelna. W przypadku wentylacji grawitacyjnej w pokojach musi być zapewniony stały napływ świeżego powietrza z zewnątrz. Dlatego w tym pierwszym rodzaju pomieszczeń okna powinny mieć współczynnik a<0,3, w drugim - 0,5
Na poddaszu
Wielkość okien zależy od ich rodzaju – okna dachowe lub lukarny. Lukarna, czyli pionowe okno na dachu, to element konstrukcyjny, który powinien być zaprojektowany przez konstruktora. Dodatkowo wymaga akceptacji architekta, bo ma istotny wpływ na wygląd elewacji. Lukarny dają mniej światła w porównaniu z oknami połaciowymi, ale można do nich wygodniej podejść. Przez okna połaciowie patrzymy w górę, widzimy najczęściej niebo, natomiast przez lukarny widzimy też ziemię. Otwór okienny lukarny ma najczęściej wysokość 120 lub 150 cm i znajduje się 85-90 cm nad podłogą. Bardzo atrakcyjnym sposobem doświetlenia poddasza i zwiększenia komfortu jego użytkowania jest zamontowanie balkonu dachowego, który po złożeniu chowa się w bryle domu, a po otwarciu pełni funkcję prowizorycznej lukarny.
Okna połaciowe (dachowe), jak sama nazwa wskazuje, są umieszczone w połaci dachu. To rozwiązanie uniwersalne. Nie ingerują w konstrukcję dachu i umożliwiają optymalne doświetlenie poddasza nawet do 40 proc. więcej niż te same okna umieszczone w lukarnach. Można je rozbudowywać (łączyć) w pionie i poziomie. Jednak te umiejscowione wysoko są trudno dostępne.
Okna połaciowe mogą być mniejsze niż okna pionowe w lukarnie. Dzięki temu, że są zamontowane pod kątem, wpada przez nie więcej światła. Wskazane jest, aby dolna krawędź okna połaciowego znajdowała się 90-110 cm, a górna – 185- 205 cm nad podłogą. 1 mkw. szyby dobrze oświetli od 8 do 12 mkw. podłogi. Do tej pory łączono kilka okien na wysokości, aby osiągnąć jak najlepszy efekt. Ostatnio pojawiły się okna dachowe o wysokości powyżej 160 cm (aż do wysokości 255 cm), które umożliwiają osiągnięcie prawidłowego doświetlenia dzięki jednemu oknu.
Przy wyborze okien warto zwrócić uwagę na sposób otwierania, to on decyduje o wygodzie ich użytkowania. Zależnie od rodzaju okna oś otwierania znajduje się w jego górnej krawędzi (okna uchylne), w połowie wysokości (okna obrotowe), w 3/4 wysokości i w górnej krawędzi (okna uchylno-obrotowe), a nawet z boku (wyłazy dachowe). Najpopularniejsze okna otwierają się obrotowo. Natomiast okna uchylno-obrotowe są nieco droższe, ale umożliwiają swobodne wyglądanie z poddasza. Gdy mamy ograniczony dostęp do okna, doskonałym rozwiązaniem jest okno sterowane pilotem. Sterowanie oknem jest możliwe bezprzewodowo. Wystarczy podłączyć je do domowej sieci elektrycznej lub po prostu wpiąć wtyczkę do gniazdka.
Tak jak w zwykłych oknach również w oknach stosowanych na poddaszach jednym z najistotniejszych elementów są parametry szyb. Bardzo istotną cechą okien dachowych jest ich odporność na obciążenia spowodowane zalegającym śniegiem, jak również powstające na skutek uderzeń gradu. Polecane są szyby zabezpieczone folią (w razie uszkodzenia szyba pozostanie w ramie i nie stworzy zagrożenia dla mieszkańców) lub wykonane ze szkła hartowanego. Ze względu na miejsce wbudowania okna połaciowe muszą być bardzo szczelne, tak by nie przepuszczały wody spływającej po dachu. Szczelność i trwałość okien oraz kołnierzy uszczelniających i blach osłonowych określona jest w aprobacie technicznej. Zwróćmy uwagę również na sposób wentylacji w naszych oknach połaciowych, bo na poddaszu z tym zawsze jest problem. Im wentylacja jest wydajniejsza, tym lepiej.
Bezpieczne okno Zabezpieczając dom przed włamaniem, warto zastosować w oknach dodatkowe elementy antywłamaniowe, takie jak zaczepy antywyważeniowe czy klamkę z kluczem. Najlepszym rozwiązaniem będzie jednak montaż certyfikowanych okien antywłamaniowych, które mają szybę o zwiększonej odporności, składającą się z trwale połączonych dwóch szyb ze szkła float i czterech folii antywłamaniowych o wysokiej wytrzymałości na rozerwanie. Pamiętajmy, że okna muszą być zamontowane przez fachową ekipę, zgodnie z wymaganiami producenta.
Konserwacja
Tradycyjne mycie okien to najprostszy sposób dbania o dobry stan okien. Pamiętajmy, że nie wszystkie środki są polecane do mycia. Unikamy materiałów, które mogłyby zarysować powierzchnię. Najlepiej sprawdzi się ircha lub miękki papierowy ręcznik kuchenny. W żadnym wypadku nie używamy zgniecionej gazety. Bardzo ważne jest zastosowanie odpowiednich środków czyszczących. Bezwzględnie należy unikać wszelkich inwazyjnych płynów, szczególnie zawierających środki ścierne lub rozpuszczalniki. Mycie okien ułatwiają szyby o specjalnej powłoce.
Co roku warto też sprawdzić, czy żaden element metalowy konstrukcji okna nie obluzował się lub zużył. Uszczelki i okucia należy przecierać wazeliną techniczną przynajmniej raz w roku. Producenci napominają, że należy unikać domowych sposobów, typu smarowanie masłem czy olejem spożywczym, a także gęstymi smarami przemysłowymi.
>>>
Warto się zapoznać z ideą domu energooszczędnego i planować dom zgodnie z tymi zasadami. Oprócz odpowiedniej izolacji termicznej bardzo ważna jest tu energooszczędna stolarka, najlepiej drewniana, bo materiał ten wyróżnia się optymalną izolacją cieplną i akustyczną. Znaczenie ma również samo rozmieszczenie okien w domu. Najwięcej ciepła zyskujemy od południa, od wschodu i zachodu zyski ciepła od nasłonecznienia nie są duże. Pamiętajmy też, że zamontowanie rolet zewnętrznych na oknach pozwala zmniejszyć straty ciepła nawet o 40 proc.
Wymieniając na własną rękę okna w mieszkaniu, powinniśmy się kierować podobnymi założeniami jak w wypadku domu. Dopasujmy się do obowiązującej stylistyki, kształtu i materiału, z którego zostały wykonane okna w pozostałych mieszkaniach.
Przede wszystkim jakość
O klasie okien decydują ich parametry techniczne, a nie tylko ładny design. Kupując okna, porównajmy oferty pod względem jakości, klasy profili okiennych, pakietu szybowego, właściwości izolacyjnych i elementów dodatkowych, np. mocowania.
Jedną z możliwości potwierdzenia klasy okien jest przyznany firmie specjalistyczny certyfikat. Każdy wyrób musi również mieć odpowiednie certyfikaty, aprobaty, deklaracje zgodności umożliwiające zrealizowanie go zgodnie z prawem budowlanym oraz dopuszczenie przez Państwowy Zakład Higieny (atest higieniczny). Produkty stolarki otworowej muszą spełniać restrykcyjne wymogi w zakresie izolacji cieplnej i akustycznej oraz wiatroi wodoszczelności. Najlepiej sprawdzić certyfikaty w sieci. Może się okazać, że te prezentowane przez firmę nie oznaczają wysokiej jakości okna. Pamiętajmy też, że im bogatsza gama produktów, tym większa szansa na okno dobrej jakości. Przyjrzyjmy się również dotychczasowym realizacjom firmy, zakresowi prac. Dobrze o producencie świadczyć będzie też sprawny serwis gwarancyjny: wypytajmy szczegółowo, na co możemy liczyć (np. w wypadku pękniętej szyby, uszkodzeń po włamaniu), i sprawdźmy, co dokładnie jest zapisane w umowie.
Drewniane czy z PCV?
Okna różnią się materiałem, z którego wykonane są profile. Pozostałe elementy, czyli szyby, uszczelnienia, okucia, są takie same dla wszystkich rodzajów nowoczesnych okien. Stolarka otworowa powstaje na bazie profili, które mogą być wykonane w różnych klasach, np. A. B, C itd. Najwyższą z możliwych klas profili jest klasa A. Oznacza ona, że ścianki zewnętrzne okien mają 3 mm grubości, a szerokość komór wewnętrznych wynosi minimum 5 mm. Właśnie te parametry zapewniają oknom stabilność i trwałość, a także większą ochronę przed hałasem i zmianami temperatur. Profile o cieńszych ściankach zaliczane do niższych klas B i C mogą ulegać deformacji.
Okna drewniane i z PCV przy zbliżonych parametrach technicznych i jakości wykonania mają podobne właściwości użytkowe. Drewniane wymagają okresowej konserwacji, te z PCV jej nie potrzebują. W oknach drewnianych elementy skrzydeł i ościeżnic klejone są z kilku warstw drewna litego lub łączonego na długości. Drewniane ramy są pokrywane farbami lub lakierami akrylowymi. Stosuje się powłoki kryjące albo transparentne, przez które widać rysunek słojów drewna.
Okna z tworzywa są produkowane z wytrzymałego PVC, odpornego na grzyby, pleśnie i korozję. Są dostępne w wielu kolorach, ale najczęściej to biały lub brązowy.
Dużym zainteresowaniem cieszą się okna drewniano-aluminiowe, które są uważane za przyszłość stolarki okiennej. Połączenie tych dwóch materiałów daje bowiem podwójne korzyści – wytrzymałość metalu i energooszczędność drewna.
Szyba szybie nierówna
To od szyby zależy termoizolacyjność całego okna. Obecnie stosuje się szyby zespolone: zbudowane z dwóch lub trzech tafli szkła o cechach dobranych w zależności od pożądanych parametrów okna. Szyby zwykłe ze szkła typu float o wypolerowanej powierzchni oraz doskonałej przejrzystości i przezroczystości (min. 82 proc.) są standardowo umieszczane w oknach. Szyby ciepłochronne, czyli thermofloat, z powłoką z tlenków metali szlachetnych odbijającą promieniowanie cieplne do wnętrza pomieszczeń umożliwiają zredukowanie start ciepła nawet o 30 proc., ale ilość docierającego do środka światła może być mniejsza o 25 proc. w stosunku do szyby zwykłej. Warto również zapytać producenta okien, co znajduje się między szybami. Przestrzeń między nimi powinna być wypełniona jednym z gazów szlachetnych, takich jak argon, krypton czy ksenon, który podwyższa izolacyjność termiczną okna. Między taflami szkła można dodatkowo zamieścić specjalną ramkę ze stali szlachetnej, która obniża straty ciepła nawet do 10 proc. i ogranicza zjawisko roszenia szyb.
Ciepło i hałas
Wybierając okno, zwróćmy uwagę na współczynnik przenikania ciepła U określający ilość ciepła, która w jednostce czasu przenika przez szybę zespoloną o powierzchni 1 mkw. przy różnicy temperatury po obu stronach szyby równej 1 K. Im niższy współczynnik przenikania ciepła, tym lepiej. Warto zwrócić uwagę na to, by parametr ten był wyliczony dla całego okna, a nie np. tylko szyby. W wypadku domów energooszczędnych współczynnik przenikalności cieplnej całego okna powinien mieć wartość nie większą niż Uw=1,3 W/ m2K, dla domów pasywnych jego wartość nie powinna być wyższa niż 0,8 W/m2K.
Jeśli mieszkamy w hałaśliwej okolicy, np. w pobliżu lotniska, powinniśmy sprawdzić współczynnik izolacyjności akustycznej Rw. Jest on wyrażany w dB (decybelach) i określa wartość redukcji hałasu, którego źródło znajduje się poza przegrodą. Im wyższą wartość współczynnika Rw mają okna, tym lepiej izolują akustycznie. Obecnie produkowane standardowe okna mają współczynnik Rw ok. 30 dB. Okna o najwyższym poziomie redukcji hałasu mogą osiągnąć Rw ok. 45 dB.
Trzeba pamiętać, że nawiewniki dość znacznie obniżają izolacyjność akustyczną okien, a wymagana szczelność okien zależy od stosowanego systemu wentylacji budynku.
Szczelność
Zależy przede wszystkim od okuć i uszczelek, które są zamontowane w oknie. Parametrem ją określającym jest współczynnik infiltracji a [m³/(m·h·daPa²/³)]. W domu z wentylacją mechaniczną stolarka musi być szczelna. W przypadku wentylacji grawitacyjnej w pokojach musi być zapewniony stały napływ świeżego powietrza z zewnątrz. Dlatego w tym pierwszym rodzaju pomieszczeń okna powinny mieć współczynnik a<0,3, w drugim - 0,5
Na poddaszu
Wielkość okien zależy od ich rodzaju – okna dachowe lub lukarny. Lukarna, czyli pionowe okno na dachu, to element konstrukcyjny, który powinien być zaprojektowany przez konstruktora. Dodatkowo wymaga akceptacji architekta, bo ma istotny wpływ na wygląd elewacji. Lukarny dają mniej światła w porównaniu z oknami połaciowymi, ale można do nich wygodniej podejść. Przez okna połaciowie patrzymy w górę, widzimy najczęściej niebo, natomiast przez lukarny widzimy też ziemię. Otwór okienny lukarny ma najczęściej wysokość 120 lub 150 cm i znajduje się 85-90 cm nad podłogą. Bardzo atrakcyjnym sposobem doświetlenia poddasza i zwiększenia komfortu jego użytkowania jest zamontowanie balkonu dachowego, który po złożeniu chowa się w bryle domu, a po otwarciu pełni funkcję prowizorycznej lukarny.
Okna połaciowe (dachowe), jak sama nazwa wskazuje, są umieszczone w połaci dachu. To rozwiązanie uniwersalne. Nie ingerują w konstrukcję dachu i umożliwiają optymalne doświetlenie poddasza nawet do 40 proc. więcej niż te same okna umieszczone w lukarnach. Można je rozbudowywać (łączyć) w pionie i poziomie. Jednak te umiejscowione wysoko są trudno dostępne.
Okna połaciowe mogą być mniejsze niż okna pionowe w lukarnie. Dzięki temu, że są zamontowane pod kątem, wpada przez nie więcej światła. Wskazane jest, aby dolna krawędź okna połaciowego znajdowała się 90-110 cm, a górna – 185- 205 cm nad podłogą. 1 mkw. szyby dobrze oświetli od 8 do 12 mkw. podłogi. Do tej pory łączono kilka okien na wysokości, aby osiągnąć jak najlepszy efekt. Ostatnio pojawiły się okna dachowe o wysokości powyżej 160 cm (aż do wysokości 255 cm), które umożliwiają osiągnięcie prawidłowego doświetlenia dzięki jednemu oknu.
Przy wyborze okien warto zwrócić uwagę na sposób otwierania, to on decyduje o wygodzie ich użytkowania. Zależnie od rodzaju okna oś otwierania znajduje się w jego górnej krawędzi (okna uchylne), w połowie wysokości (okna obrotowe), w 3/4 wysokości i w górnej krawędzi (okna uchylno-obrotowe), a nawet z boku (wyłazy dachowe). Najpopularniejsze okna otwierają się obrotowo. Natomiast okna uchylno-obrotowe są nieco droższe, ale umożliwiają swobodne wyglądanie z poddasza. Gdy mamy ograniczony dostęp do okna, doskonałym rozwiązaniem jest okno sterowane pilotem. Sterowanie oknem jest możliwe bezprzewodowo. Wystarczy podłączyć je do domowej sieci elektrycznej lub po prostu wpiąć wtyczkę do gniazdka.
Tak jak w zwykłych oknach również w oknach stosowanych na poddaszach jednym z najistotniejszych elementów są parametry szyb. Bardzo istotną cechą okien dachowych jest ich odporność na obciążenia spowodowane zalegającym śniegiem, jak również powstające na skutek uderzeń gradu. Polecane są szyby zabezpieczone folią (w razie uszkodzenia szyba pozostanie w ramie i nie stworzy zagrożenia dla mieszkańców) lub wykonane ze szkła hartowanego. Ze względu na miejsce wbudowania okna połaciowe muszą być bardzo szczelne, tak by nie przepuszczały wody spływającej po dachu. Szczelność i trwałość okien oraz kołnierzy uszczelniających i blach osłonowych określona jest w aprobacie technicznej. Zwróćmy uwagę również na sposób wentylacji w naszych oknach połaciowych, bo na poddaszu z tym zawsze jest problem. Im wentylacja jest wydajniejsza, tym lepiej.
Bezpieczne okno Zabezpieczając dom przed włamaniem, warto zastosować w oknach dodatkowe elementy antywłamaniowe, takie jak zaczepy antywyważeniowe czy klamkę z kluczem. Najlepszym rozwiązaniem będzie jednak montaż certyfikowanych okien antywłamaniowych, które mają szybę o zwiększonej odporności, składającą się z trwale połączonych dwóch szyb ze szkła float i czterech folii antywłamaniowych o wysokiej wytrzymałości na rozerwanie. Pamiętajmy, że okna muszą być zamontowane przez fachową ekipę, zgodnie z wymaganiami producenta.
Konserwacja
Tradycyjne mycie okien to najprostszy sposób dbania o dobry stan okien. Pamiętajmy, że nie wszystkie środki są polecane do mycia. Unikamy materiałów, które mogłyby zarysować powierzchnię. Najlepiej sprawdzi się ircha lub miękki papierowy ręcznik kuchenny. W żadnym wypadku nie używamy zgniecionej gazety. Bardzo ważne jest zastosowanie odpowiednich środków czyszczących. Bezwzględnie należy unikać wszelkich inwazyjnych płynów, szczególnie zawierających środki ścierne lub rozpuszczalniki. Mycie okien ułatwiają szyby o specjalnej powłoce.
Co roku warto też sprawdzić, czy żaden element metalowy konstrukcji okna nie obluzował się lub zużył. Uszczelki i okucia należy przecierać wazeliną techniczną przynajmniej raz w roku. Producenci napominają, że należy unikać domowych sposobów, typu smarowanie masłem czy olejem spożywczym, a także gęstymi smarami przemysłowymi.
>>>

Więcej możesz przeczytać w 40/2012 wydaniu tygodnika „Wprost”
Zamów w prenumeracie
lub w wersji elektronicznej:
Komentarze