Za szkody nie odpowiadam...

Za szkody nie odpowiadam...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wyjeżdżając na wakacje, ubezpieczamy nasze zdrowie, bagaż, cenne przedmioty... Warto do tego dokupić polisę OC, która uchroni nas przed ruiną w sytuacji, gdy to my przypadkiem wyrządzimy szkodę.

Wakacje to okres, w którym jesteśmy szczególnie aktywni. To zaś wiąże się z większym niż na co dzień ryzykiem wystąpienia rozmaitych wypadków i innych niepożądanych zdarzeń losowych. Nasza aktywność zwiększa ryzyko nie tylko dla nas samych, lecz także dla naszego otoczenia. Przecież nawet podczas zwykłej wycieczki rowerowej, gry w piłkę czy choćby jakiejś niewinnej zabawy możemy niechcący spowodować czyjąś kontuzję, uraz, złamanie. Korzystając z pokoju hotelowego lub wynajętego mieszkania, możemy z kolei przez przypadek zepsuć coś lub zniszczyć. Jeśli do tego podczas wakacyjnego wypoczynku towarzyszą nam dzieci oraz pies, ryzyko wyrządzenia rozmaitych szkód znacznie rośnie.

Dla wszystkich domowników

Koszty związane z usunięciem szkód lub wypłatą odszkodowania mogą być ogromne – zdecydowanie przerastające możliwości większości z nas (np. gdy w grę wchodzą szkody na zdrowiu lub życiu, zniszczenie bardzo cennych przedmiotów lub urządzeń). Na szczęście można ich uniknąć, wykupując ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym. Wówczas to towarzystwo pokrywa koszty za nas – w ustalonym w umowie zakresie. Polisą OC warto objąć wszystkich domowników, a umowę podpisać na cały rok (i co roku ją odnawiać). Przydać się ona może bowiem także w innych, nie tylko wakacyjnych okresach – gdy my chodzimy do pracy, a nasze dzieci do szkoły lub na dodatkowe zajęcia. Z reguły do wyboru mamy dwa zakresy terytorialne: ochrona może dotyczyć szkód wyrządzonych tylko w kraju bądź na całym świecie (ale z wyłączeniem USA i Kanady).

Granice ochrony

Należy pamiętać, że ubezpieczeniem najczęściej są objęte szkody wyrządzone tylko osobom trzecim (a więc nie członkom rodziny, domownikom), nieumyślnie (choć także wskutek rażącego niedbalstwa) i w wyniku czynności niezwiązanych z aktywnością zawodową, prowadzoną działalnością gospodarczą czy np. hodowlą zwierząt. Lista wyłączeń odpowiedzialności towarzystwa jest przeważnie długa i trzeba się z nią dokładnie zapoznać. Firma nie odpowiada za szkody spowodowane np. pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, powstałe w związku z posiadaniem i używaniem broni czy fajerwerków albo wynikłe z przeniesienia choroby zakaźnej. Ubezpieczyciel z reguły nie bierze też odpowiedzialności za szkody polegające na utracie lub uszkodzeniu pieniędzy, kart płatniczych, dokumentów, zbiorów (np. znaczków), dzieł sztuki, a także powstałe w związku z wyczynowym uprawianiem sportu (dotyczy także np. obozów sportowych), wyrządzone przez wirusy komputerowe itd. OC w życiu prywatnym nie obejmuje również szkód związanych z posiadaniem lub użytkowaniem pojazdów, samolotów itp. Co zatem wchodzi w zakres ubezpieczenia? Standardowo w grę wchodzą szkody wynikłe m.in. z prowadzenia gospodarstwa domowego, uczęszczania dzieci do szkoły, opieki nad dziećmi (i innymi osobami jej wymagającymi), posiadania zwierząt domowych (oprócz psów), amatorskiego uprawiania sportu, użytkowania rowerów, małego sprzętu pływającego czy wózka inwalidzkiego, a także krótkotrwałego (z reguły do miesiąca) użytkowania lokali podczas wyjazdów turystycznych. W wersjach rozszerzonych za dopłatą możemy powiększyć zakres np. o posiadanie psów, koni, jachtów, wynajem mieszkania lub domu. Można też dodatkowo objąć ubezpieczeniem najemcę lokalu oraz pomoc domową.

Więcej możesz przeczytać w 32/2013 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.