Rosyjska szarża

Dodano:   /  Zmieniono: 
Po raz pierwszy Rosjanie dopięli w Polsce swego. Rosyjski koncern Acron skupił 20 proc. akcji Grupy Azoty, co daje mu prawo do posiadania własnego przedstawiciela w radzie nadzorczej spółki.

Acron zaczął po cichu skupować akcje w maju, po opublikowaniu bardzo korzystnych wyników finansowych polskiej grupy. O rozpoczęciu akcji świadczył kurs Azotów. Zaczął szybko rosnąć, dziwiąc nawet analityków. Papiery Azotów skupował jeden z banków z grupy Raiffeisen. Bomba wybuchła w ostatni czwartek, gdy rosyjska spółka nie mogła już ukrywać, że posiada znaczący udział w akcjonariacie Azotów.

Czy to element szerszego strategicznego planu Rosjan, którzy próbują się wcisnąć wszędzie tam, gdzie mogą dostarczać i sprzedawać swój gaz? Azoty to duży odbiorca błękitnego paliwa. Do produkcji nawozów potrzebuje 20 proc. gazu zużywanego w Polsce. Czy to zapowiedź kolejnych prób wejścia rosyjskich inwestycji na polski rynek? Rosjanie tradycyjnie zainteresowani są także infrastrukturą transportową, przesyłem, w tym portami. Znane jest ich zainteresowanie bankami. I tajemnicą poliszynela jest, że sondują polski grunt od dawna. Rosyjski kapitał lubi też inwestować w piłkę nożną i kluby sportowe – bo na tym można z kolei robić doskonałe społeczne kampanie pod biznes. Nie przypadkiem jednym z głównych sponsorów Ligi Mistrzów jest Gazprom.

Więcej możesz przeczytać w 25/2014 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.