Kiedy hotel jest atrakcją

Kiedy hotel jest atrakcją

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szukanie noclegu to jeden z rytuałów planowania wakacji. A gdyby to właśnie hotel stał się ich główną atrakcją?

Jeśli to hotel ma być celem samym w sobie, musi być wyjątkowy. I nie chodzi tu o liczbę gwiazdek czy o cenę noclegu (chociaż oczywiście to też może być wyznacznikiem oryginalności), ale przede wszystkim o pomysłowość twórców takiego miejsca. Im dziwniej i bardziej zaskakująco, tym lepiej.

ODLOTOWO

Właściciele najdziwniejszych hoteli świata, bardzo często upatrują sukces w nietypowym miejscu. Może to być... np. więzienie. Hotele w byłych zakładach karnych znajdziemy m.in. w Wielkiej Brytanii czy Szwajcarii.Jednym ze najsłynniejszych tego typu miejsc jest holenderski hotel Het Arresthuis. Luksusowe pokoje mieszczą się w byłych celach jednego z najsurowszych ongiś zakładów karnych w Holandii. Goście mają do wyboru 40 pokoi, które zrobiono w miejsce 105 cel skazańców. Kwatera standardowa to taka zrobiona z trzech dawnych cel. Nocleg kosztuje tu około 110 euro za dobę. Najdrożej, bo około 190 euro za dobę zapłacimy za dyrektorski apartament – utworzony w miejscu dawnych sal sportowych i pomieszczeń strażników. Zamiast ponurego spacerniaka, goście mają do dyspozycji urokliwe patio i ogród ziołowy.

Więcej możesz przeczytać w 27/2014 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.