Mocne tąpnięcie

Dodano:   /  Zmieniono: 

Piotr Dziura, członek zarządu Gerda Brokers

MINIONY TYDZIEŃ to przede wszystkim dynamiczne osłabienie złotego oraz gwałtowne pogorszenie się nastrojów na warszawskiej giełdzie. Złoty ucierpiał nie tylko wskutek sytuacji na globalnym rynku walutowym, gdzie nadal umacniał się dolar, ale także w wyniku niechęci inwestorów do walut krajów uznawanych za bardziej ryzykowne. Znaczenie mogły mieć przygotowania do rekonstrukcji rządu w związku z nominacją premiera Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej. Istotniejsz była wyraźna perspektywa obniżki stóp procentowych przez RPP.

INDEKSY GIEŁDOWE mają za sobą liczącą cztery tygodnie falę wzrostów, w wyniku której WIG20 zyskał około 10 proc. Niewielkie spadki w pierwszych dniach tygodnia można było więc traktować jako naturalny przystanek. Gwałtowne tąpnięcie, które miało miejsce w czwartek, było spowodowane zapowiedzią przejmowania znajdujących się w kłopotach kopalń przez największe firmy energetyczne. Swoje zrobiły jednak także rosnące obawy przed możliwością wystąpienia spadkowej korekty na giełdzie amerykańskiej.

W NAJBLIŻSZYCH DNIACH kluczowe dla sytuacji na rynkach finansowych znaczenie będzie mieć środowe posiedzenie Fed, które może przynieść sygnały dotyczące przypuszczalnego terminu rozpoczęcia cyklu podwyżek stóp procentowych w USA. Gdyby się okazało, że taki ruch może nastąpić szybciej, niż tego dotąd oczekiwano, a więc np. w pierwszej połowie przyszłego roku, należałoby się liczyć z dalszym umacnianiem się dolara oraz pogorszeniem się koniunktury na giełdach.

Z PUNKTU WIDZENIA polskich konsumentów oraz posiadaczy oszczędności i zadłużonych interesująca będzie informacja o tym, jak w sierpniu kształtowały się ceny dóbr i usług konsumpcyjnych. Po ich lipcowym spadku o 0,2 proc. oczekuje się zniżki o 0,3 proc. Byłby to kolejny argument dla RPP za cięciem stóp procentowych.

W SKALI EUROPEJSKIEJ wydarzeniem będzie referendum w sprawie oddzielenia się Szkocji od Wielkiej Brytanii. Gdyby Szkoci opowiedzieli się za takim rozwiązaniem, mielibyśmy sytuację bez precedensu, o konsekwencjach nie tylko politycznych, ale i gospodarczych. Oczywiste byłoby osłabienie gospodarcze Wielkiej Brytanii, ale główne pytanie dotyczyłoby podstaw ekonomicznej samodzielności Szkocji i jej usytuowania w UE.

Więcej możesz przeczytać w 38/2014 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.