A mury nie runą

Dodano:   /  Zmieniono: 
25 lat temu, 9 listopada 1989 r., runął mur berliński. Dziś we wszystkich częściach globu wyrastają kolejne zapory, coraz wyższe i coraz lepiej uzbrojone.

Gdy Berlin świętuje ćwierćwiecze symbolicznego zakończenia starej zimnej wojny, na Ukrainie trwa debata o postawieniu muru, który ma szansę stać się symbolem tej nowej. Kontrowersyjny pomysł odgrodzenia się od Rosji murem krąży po Kijowie od początku września, kiedy konflikt w zbuntowanych wschodnich regionach osiągnął apogeum. Pierwszy o takim zabezpieczeniu narodowych interesów wspomniał gubernator Dniepropietrowska i oligarcha Ihor Kołomojski. Zgodnie z założeniami mur miałby stanąć wzdłuż liczącej 2295 km ukraińsko-rosyjskiej granicy. Odciąłby od Rosji obwody charkowski, czernihowski, sumski i północną część obwodu ługańskiego. Drugi wał ma odgrodzić Ukrainę od przyłączonego do Rosji Krymu.

Więcej możesz przeczytać w 46/2014 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.