BOMBA TYGODNIA

Dodano:   /  Zmieniono: 

Literaturka

Dawid Ozdoba, striptizer z ambicjami, ma zamiar wydać „książkę”. Jej fragmenty, choć z żadnym wydawnictwem nie podpisano umowy, wyciekły do sieci. Są w nich m.in. opisy ekscesów po zażyciu „dropsów” z dziewczyną podobną do Edyty Herbuś, z którą Ozdoba był związany. Tabloidy już węszą krew i zyski. Ozdoba pomny doświadczeń Andrzeja Żuławskiego, który opisując Esterkę w swoim „dziele”, nadał jej cechy Weroniki Rosati i proces wytoczony przez aktorkę przegrał, opowiada, że to wszystko, co „przypadkiem” wyciekło do sieci, to fikcja literacka. Co prawda w rozmowie z tabloidem nie wie, czy napisał powieść, czy opowiadanie, ale przy okazji reklamuje nowe biznesy, m.in. studio tatuażu. W oświadczeniu do mediów zapowiada, że książka „po publikacji rozwieje wiele wątpliwości i z pewnością rozbudzi wiele następnych”. Literatury z szamba szykuje się więcej. Wydawcy plotkują o „dziele” niegdyś znanego playboya zaproponowanym kilku wydawnictwom, a opisującym z intymnymi szczegółami jego romanse z lat 90., m.in. z dwiema bardzo znanymi i urodziwymi telewizyjnymi dziennikarkami oraz jedną z najsilniejszych do dzisiaj kobiet w polskich mediach. Nie wiem, kto i kiedy te wypociny wyda. Każda kobieta ma jednak prawo decydować, w jaki sposób jej ciało, emocje i intymność będą albo nie będą pokazane światu. Inaczej jest to gwałt i zwykłe chamstwo. Nie ma dla mnie nic bardziej żenującego niż nieudacznik zarabiający na obsmarowywaniu swoich byłych. Niektórym zamiast literatury przydałaby sie lobotomia. Albo obcięcie resztek jaj.

Duet marzeń

DAWID PODSIADŁO ze swoim zespołem Curly Heads nagrał płytę „Ruby Dress Skinny Dog”, która promuje singiel „Reconcile”. W teledysku do tej piosenki lekarza chirurga, w wolnych chwilach amanta z wąsem, brawurowo zagrał Marcin Dorociński. Radzę zobaczyć na YouTube, jak się podrywa panny ą la Dorociński – bezcenne. Tak sobie myślę, że obaj panowie nie spotkali się przy pracy przypadkowo. Obaj są dowodem na to, że aby zrobić karierę i wzbudzać szacunek odbiorców, wcale nie trzeba być medialną puszczalską. Wystarczą „jedynie” talent i dobra reputacja.

Przyjaciółki

NATALIA KLIMAS, była najlepsza koleżanka Agnieszki Szulim i była dziewczyna chłopaka, z którym teraz chodzi Agnieszka, jest – jak podają media – obecnie przyjaciółką pani Dody, z którą Szulim spotkała się w toalecie, a teraz spotyka się w sądach. Jak można się domyślać, samozwańcza królowa i aktorka (znana z tego, że miała znanego chłopaka i znaną ze wspólnych fotek na Insta „przyjaciółkę” oraz że ma znaną mamę) mają wiele wspólnych tematów do ploteczek. A raczej jeden – Szulim. Może to Agnieszce da jedną nauczkę: nie ma nic gorszego niż show biznesowe „przyjaciółki”. Już lepiej i bezpieczniej hodować psy.

EMOCJE W GACIACH

KIEDYŚ, W KOMUNIZMIE, do sklepów rzucali wołowe z kością albo śmierdzące podroby i naród bił się o nie, jak wojacy pod Grunwaldem. Teraz rzucają albo crocsy, albo torebki do Lidla i mamy co najmniej Wester platte. Ostatnio rzucili ciuchy sygnowane przez Alexandra Wanga do jednej z sieciówek. Miałam zaproszenie, ale nie poszłam, bo nie chadzam w wolnym czasie na boks ani na zapasy, ani tym bardziej na sklepowe karate, niestety. Ale wiem, jak było, bo moje zaproszenie poszło do zaufanej koleżanki. Tłum starannie wyselekcjonowanych VIP-ów na specjalnym evencie odliczał w podnieceniu od dziesięciu do zera, po czym rzucił się na ubrania jak wygłodniałe zwierzęta. Widziałam nakręcony tam hardcorowy filmik. I wiem jedno: największe emocje w polskich celebach wywołują markowe gacie.

Więcej możesz przeczytać w 46/2014 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.