Pan marszałek samochodzik

Pan marszałek samochodzik

Dodano:   /  Zmieniono: 
Radosław Sikorski ocenia uczciwość posłów, ale sam powinien się wytłumaczyć. Chodzi o dziesiątki tysięcy złotych zwrotu kosztów za używanie prywatnego auta do celów służbowych.

Za każdy przejechany kilometr własnym samochodem poseł dostaje z Sejmu 83 gr. Stawka spora, bo jak łatwo wyliczyć, za stukilometrową trasę do kieszeni wpadają 83 zł. Oczywiście w dokumentacji trzeba zaznaczyć, że podróże były służbowe, nikt tego jednak nie sprawdza. Wiadomo, że od lat korzystają z tego ochoczo posłowie, w tym ministrowie, którzy są parlamentarzystami. Ale chyba najdziwniejszy jest przypadek obecnego marszałka Sejmu i byłego szefa MSZ Radosława Sikorskiego.

Minister spraw samochodowych

Więcej możesz przeczytać w 50/2014 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.