Wierny armii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Do tej pory nie wiem, za co się tam walczy. Ale ja jestem żołnierzem, jestem od wypełniania rozkazów, a nie od zastanawiania. Jedzie się tam z kolegami i walczy jeden za drugiego – mówi kapral Tomasz Rożniatowski z Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, który w Afganistanie stracił rękę.

Zdjęcie MAKSYMILIAN RIGAMONTI

Jak szedłem do wojska, to dostałem od cioci w prezencie zegarek. Został na tamtej ręce. Ktoś go sobie zabrał. Mam tu, na zdjęciu, zobacz…

Widzę tylko jakiś czołg.

Przypatrz się.

Nie widzę.

Ręka wystaje. Już była prawie ucięta. Ale zegarek jest. To zdjęcie to pamiątka po zegarku.

A nie po ręce?

Po ręce też.

Kto ukradł? Koledzy?

Więcej możesz przeczytać w 9/2015 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.