Biznes

Dodano:   /  Zmieniono: 

Gdzie ten gazoport?

Kolejna awantura wokół gazoportu. Najwyższa Izba Kontroli publikuje krytyczny raport, a Ministerstwo Skarbu Państwa próbuje go utajnić. NIK w raporcie negatywnie oceniła „brak skuteczności w osiągnięciu zaplanowanego [...] terminu” realizacji gazoportu. Wśród zarzutów NIK pojawiły się: niewłaściwa realizacja zadań przez spółki Gaz-System oraz Polskie LNG i nieskuteczny nadzór ministerstw. To sprawiło – zdaniem NIK – m.in., że wciąż nie uruchomiono gazoportu w Świnoujściu, który miał być gotowy latem 2014 r. Tymczasem resort skarbu chciał utajnić raport. – Jesteśmy w trakcie negocjacji z włoskim wykonawcą terminalu [...] To w związku z tym minister skarbu zwrócił się o nieujawnianie treści raportu – podkreśla w komunikacie minister Włodzimierz Karpiński.

PRAWO

Kiedy się popsuje. Francuski rząd wydał dekret nakazujący producentom informowanie konsumentów o tym, kiedy sprzęt się popsuje. Każdemu zdarzyło się, że sprzęt przestaje działać tuż po tym, jak kończy się mu gwarancja. Ponoć to celowy zabieg producentów. Francja chce walczyć z takimi praktykami. Sprzedawca musi poinformować przed zakupem, jaki jest spodziewany czas pracy urządzenia. Jeśli tego nie zrobi, grozi mu grzywna do 15 tys. euro.

Związkowcy nigdy nie oddadzą raz zdobytych przywilejów, a w głowie mają jedno: jak się coś nie uda, państwo będzie musiało do nas dopłacić, bo zawsze tak robiło. SŁAWOMIR ZAGÓROWSKI, były prezes JSW.

LICZBA

129,4 tys. Tylu ojców skorzystało w 2014 r. z urlopu ojcowskiego. To rekord.

PLUS/MINUS

Warszawski ratusz chce uruchomić sieć wypożyczalni aut podobną do systemu rowerów Veturilo.

W budżecie Rosji wielka dziura, ale Moskwa nie oszczędza na armii i bezpiece. W tym roku aż 40 proc. wydatków budżetowych Rosji mają otrzymać resorty siłowe.

FIRMA

Piętnastolatka i pół miliona dolarów. Słyszeliście o firmie Nannies by Noa? Noa Mintz, jej założycielka, ma dziś 15 lat, chodzi do liceum i zarabia więcej niż większość z was. Dziewczyna ma 25 stałych niań, 50 czasowych baby-sitterek, 190 stałych klientów i zarabia na prowizjach około 500 tys. dolarów rocznie, dzięki czemu mogła zatrudnić prezesa, który pracuje, kiedy Noa jest w szkole. W wywiadzie dla CNN mówiła, że wcale nie jest geniuszem. – Mam jak każdy inny problemy w szkole, nie mam samych piątek.

Więcej możesz przeczytać w 11/2015 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.