Praca po osiemdziesiątce

Praca po osiemdziesiątce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Żyjemy coraz dłużej i zdrowiej, dlatego w przyszłości będziemy pracować nawet w sędziwym wieku – mówi Marc Agronin, amerykański geriatra.

Za kilkanaście lat czeka nas, pana zdaniem, rewolucja na rynku pracy. Starzy ludzie będą przebierać w propozycjach pracy. Brzmi nieprawdopodobnie, chyba że bankructwo systemu emerytalnego nas do tego zmusi.

Moja wizja nie wzięła się z jakichś ekonomicznych czy demograficznych prognoz. Uważam po prostu obecną definicję emerytury za chybioną. Przyjmowaliśmy dotąd, że kiedy ktoś się zestarzeje, nie może już wykonywać swojej pracy, pogarszają się bowiem jego umiejętności i nie jest już tak produktywny jak w młodości. Słowem, musi odejść z pracy i przejść na emeryturę. Uważam, że takie założenie jest nieprawdziwe. Kiedy się starzejemy, wbrew temu, co powszechnie się sądzi, niektóre nasze umiejętności rozwijają się. Stajemy się mądrzejsi, bardziej kreatywni i pozytywnie nastawieni do świata, a więc pod wieloma względami bardziej efektywni w pracy. Dlaczego pracodawcy nie mieliby wykorzystać takich atutów?

Bo wolą młodszych, sprawniejszych fizycznie.

Więcej możesz przeczytać w 20/2015 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.