Wojny autobusowe

Dodano:   /  Zmieniono: 
Założyć stowarzyszenie, złożyć protest i zablokować trasę autobusu – w ten sposób małe firmy przewozowe wykaszają swojego największego konkurenta. Polski Bus na tej wojnie traci już ćwierć miliona złotych miesięcznie.

To jest chyba sprawa dla rzecznika praw konsumenta. Dlaczego mam być zmuszana przez rodzimych przewoźników do podróży drożej, gorzej, niebezpieczniej? Proszę mi zaoferować takie same warunki, a na pewno wybiorę firmę z Podkarpacia. To jest kpina!!!” „Może mi ktoś wyjaśni, jak to jest możliwe? Zakładam firmę, mam autobus, chcę wozić ludzi na trasie Lublin–Rzeszów. Dlaczego ktoś mi ma tego zabronić?” „Konkurencji najwyraźniej poszło w pięty, że ludzi można przewozić w ludzkich warunkach. Nowoczesnym, a nie zdezelowanym taborem. W miłej i przyjaznej atmosferze, a nie w klimacie buractwa i prostactwa”.

Więcej możesz przeczytać w 33/2015 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.