Grünberg

Dodano:   /  Zmieniono: 

Przez setki lat był to niemiecki okręg winiarski. Słynący z młodych kwasiorów, a potem z całkiem sensownych win musujących. Ale w okolice Zielonej Góry turyści nie pielgrzymowali jedynie dla trunków. Jeszcze 70 lat temu był to region z nieprawdopodobnie rozbudowaną infrastrukturą turystyczną, winiarskie szlaki, pałacyki, piwnice, dworki, wąskotorowe kolejki. Jakże by się chciało przenieść w czasie. Wielka zielonogórska wytwórnia win musujących Gremplera i spółki została stopniowo rozkradziona, aż umarła w 1999 r. Ogromne spustoszenie wśród tutejszych winnic przyniosła również powódź z 1997 r. W winnicy Kinga ocalały raptem dwa krzewy winorośli.

Więcej możesz przeczytać w 33/2015 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.