Zimnem na serce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zastosowanie hipotermii – obniżenie temperatury ciała pacjenta po zatrzymaniu krążenia, zwiększa jego szansę na przeżycie i powrót do zdrowia o blisko 50 proc.

O ile w uczuciach dobrze jest mieć serce gorące, o tyle w niektórych chorobach sercowo-naczyniowych lepiej to serce ochłodzić. I to aż o 3-4°C. Wyobraźmy sobie, że widzimy przechodnia, który pada na ulicy. Podbiegamy, sprawdzamy tętno. Ustało, jego serce przestało bić. To znaczy, że przestało pompować krew do naczyń krwionośnych. Efekt? Narządy są pozbawione tlenu. Najbardziej zagrożony na skutki niedotlenienia jest mózg. Jeśli akcja serca i krążenie nie zostanie w odpowiednim czasie przywrócone, człowiek nie wróci do życia, a jeśli wróci, to jako „warzywo”. Skutki takiego incydentu będą mniej tragiczne, jeżeli zastosuje się hipotermię terapeutyczną, czyli ochłodzenie organizmu.

Więcej możesz przeczytać w 9/2016 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.