WEKTORY

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zakazana reklama?
Michał Górzyński
Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych


Wystarczy spojrzeć na inwencję rodzimych agencji reklamowych promujących piwo "bezalkoholowe", aby dojść do wniosku, że producenci tytoniu, pomimo nowelizacji ustawy, będą w stanie dalej się reklamować. Czy więc ustawa jest kolejnym papierowym aktem prawnym? Z pewnością nie. Mimo iż koncerny tytoniowe będą obchodzić zakaz reklamy, zmuszone zostaną do korzystania z kosztowniejszych i mniej skutecznych narzędzi promocyjnych. Ograniczenie dużego repertuaru chwytów reklamowych pomoże w promowaniu zdrowego stylu życia wśród grup najbardziej podatnych na reklamę, czyli dzieci i młodzieży. Jest to jednak proces długotrwały. Zyska budżet państwa, oszczędzając na kosztach leczenia ofiar tytoniu, zyskają też pracodawcy zatrudniający zdrowszych pracowników, a w końcu również sami zainteresowani, którzy nie wpadną w szpony nałogu z korzyścią dla zdrowia i domowych budżetów. Długofalowy rachunek zysków i strat z wprowadzenia ustawy przemawia więc za nowelizacją.


Marek Janicki prezes
agencji reklamowej McCann Erickson Polska


Jestem przeciwnikiem wszelkiego rodzaju zakazów ograniczających wolność reklamy. Jeśli produkt jest legalny, to znaczy legalna jest jego produkcja i dystrybucja, również reklama tego produktu powinna być legalna. Całkowity zakaz ogranicza wolność wyboru konsumenta. Reklama to przecież najskuteczniejszy i najprostszy środek uzyskania informacji na temat produktu. Szczególnie mocno dotknie to nowe marki, które bez aktywnej promocji nie mają szans na zaistnienie na rynku. Nowe marki wyrobów tytoniowych to przede wszystkim papierosy lekkie i superlekkie - pod wpływem reklamy właśnie coraz więcej ludzi sięga po lżejsze ich odmiany. Przykłady z innych krajów wskazują też, że zakaz reklamy nie ma wpływu na zmniejszenie konsumpcji papierosów, a o to chyba pomysłodawcom takiej regulacji prawnej chodziło. Warto również pamiętać o finansowym aspekcie ustawy. Udział reklam tytoniu w całości polskiego rynku reklamowego wyniósł w ubiegłym roku 4,5 proc., czyli prawie 200 mln zł.
Więcej możesz przeczytać w 39/1999 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.