Służby niespecjalne

Służby niespecjalne

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ocena służb specjalnych jest surowa, są one jednak częścią polskiego państwa, zatem trudno oczekiwać, aby miały lepsze notowania niż inni uczestnicy życia zbiorowego
Do zwalczania politycznej konkurencji są w Polsce wykorzystywane służby specjalne - uważa 42 proc. respondentów. Można jednak sarkastycznie zauważyć, że niebezpieczeństwo wynikające z tego nie jest duże, gdyż - zdaniem aż 50 proc. badanych - działają one nieskutecznie. Należy się więc martwić, że zajmują się nie tym, co trzeba, i cieszyć, że tak nieporadnie. Ocena jest surowa, wywiad i kontrwywiad są jednak częścią polskiego państwa, zatem trudno oczekiwać, aby miały lepsze notowania niż inni uczestnicy życia zbiorowego: parlament, rząd czy partie. Z drugiej strony, służby specjalne powinny działać specjalnie dobrze, czyli tak, aby się o nich mało mówiło, a jeszcze mniej wiedziało. Zwłaszcza w związku z oskarżeniami o łamanie zasad demokracji. Grupa polityków z Jarosławem Kaczyńskim na czele zarzuca im, że prowadziły nielegalne działania mające na celu rozbicie i skompromitowanie prawicy. Takie oskarżenia należy wyjaśnić do końca - byle szybko i bez wylewania dziecka z kąpielą. Proces ten trwa bowiem latami, umożliwiając przy okazji niemal pełną dekonspirację służb (vide: "Biała księga"). Część polityków - w tym minister Janusz Pałubicki, koordynator ds. służb specjalnych - nie dopuszcza myśli o tym, że wywiad i kontrwywiad mogą się zajmować oficjalnie działającymi organizacjami. A kto może zaręczyć, że jakaś ultraradykalna organizacja nie jest finansowana na przykład przez służby obcego państwa?


Więcej możesz przeczytać w 46/1999 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.