MUGUR ISARESCU
"Koniec kryzysu" - oświadczył prezydent Rumunii Emil Constantinescu. Po okresie dwuwładzy desygnował on na stanowisko premiera Mugura Isarescu, dotychczasowego prezesa rumuńskiego banku centralnego, który ma szanse na stworzenie stabilnego rządu.
Ustępującego premiera Radu Vasile od dawna kontestowała część polityków najważniejszej w koalicji rządzącej partii chadeckiej. Ostateczną rozprawę odwlekano, by nie zaszkodzić wizerunkowi kraju przed szczytem Unii Europejskiej w Helsinkach. Trzy dni po nim, gdy Rumunia uzyskała status kandydata, większość ministrów złożyła dymisję. Prezydent oświadczył, że szef rządu nie jest w stanie pełnić swoich obowiązków, odwołał Vasile i mianował tymczasowego premiera. Vasile początkowo nie chciał uznać decyzji Constantinescu i utrzymywał, że nadal jest premierem. Mając przeciwko sobie prezydenta i większość polityków własnej partii, zrezygnował. Nowy premier cieszy się zaufaniem Zachodu, mogą go także zaakceptować opozycyjni postkomuniści. Mugur Isarescu ma 50 lat. Po ukończeniu studiów ekonomicznych rozpoczął pracę w Instytucie Gospodarki Światowej w Bukareszcie. W latach 1989-1990 pełnił funkcję sekretarza ambasady rumuńskiej w Waszyngtonie. W 1990 r. wrócił do kraju i objął kierownictwo nad bankiem centralnym. Przez ekspertów uważany był za jednego z najlepszych urzędników na tym stanowisku w krajach Europy Środkowej i Wschodniej.
WIKTOR JUSZCZENKO
Nowym premierem Ukrainy zostanie najprawdopodobniej Wiktor Juszczenko, prezes ukraińskiego banku centralnego. Wcześniej popularny w swoim kraju Juszczenko zapowiadał, że ma zamiar ubiegać się o urząd głowy państwa.
Zanim prezydent Leonid Kuczma zdecydował, że jego kandydatem będzie bezpartyjny finansista, ponownie próbował powołać na stanowisko premiera Walerija Pustowojtenkę (który w związku z zaprzysiężeniem prezydenta zgodnie z konstytucją podał się do dymisji). Do zatwierdzenia niezbyt lubianego polityka zabrakło w parlamencie dwudziestu głosów. Pustowojtenkę krytykowali także przedstawiciele międzynarodowych instytucji finansowych, zarzucając byłemu premierowi nadmierne ingerowanie w gospodarkę. Juszczenko ma znacznie większe szanse zdobyć poparcie Rady Najwyższej Ukrainy. Opowiadają się za nim deputowani dziewięciu frakcji parlamentarnych, które dysponują niezbędną do wyboru liczbą mandatów. Wiktor Juszczenko urodził się w 1954 r. Ukończył Instytut Finansowo-Gospodarczy w Tarnopolu. Był zastępcą głównego księgowego w kołchozie pod Iwano-Frankowskiem. Na przełomie lat 70. i 80. kierował oddziałem Banku Państwowego ZSRR. Pełnił funkcję prezesa Banku Rolno-Przemysłowego w Kijowie. Od sześciu lat stoi na czele ukraińskiego banku centralnego. Cieszy się dużym zaufaniem Zachodu. Część ukraińskich dziennikarzy sugerowała nawet, że jego kandydaturę podsunęli Kuczmie Amerykanie.
JANUSZ ONYSZKIEWICZ
"To od Manfreda Wörnera na początku lat dziewięćdziesiątych usłyszeliśmy, że NATO otwiera się, a Polska może być jednym z pierwszych państw, które znajdą się w pakcie" - przypomniał w Berlinie minister obrony narodowej Janusz Onyszkiewicz podczas uroczystości wręczenia mu medalu imienia byłego sekretarza generalnego NATO i ministra obrony RFN.
Polaka nagrodzono za działania na rzecz demokracji, wolności i pokoju. Uroczystej dekoracji w sali cesarskiej Niemieckiego Towarzystwa Parlamentarnego dokonał minister obrony RFN Rudolf Scharping. Medal - jedno z najbardziej prestiżowych niemieckich wyróżnień wojskowych - przyznawany jest od 1996 r. ku czci zmarłego w 1994 r. Wörnera. Po powrocie do kraju minister Onyszkiewicz przedstawił w Sejmie informację o podstawowych problemach obronności państwa. W debacie, mimo że odbywała się po raz pierwszy od czterech lat, uczestniczyła garstka posłów. Janusz Onyszkiewicz urodził się w 1937 r. Jest doktorem nauk matematycznych. Uczestniczył w wydarzeniach marcowych roku 1968. Współtworzył "Solidarność", był między innymi rzecznikiem prasowym związku. W czasie stanu wojennego internowano go, a następnie aresztowano. W latach 1990-1992 pełnił funkcję wiceministra obrony narodowej. W rządzie Hanny Suchockiej kierował MON. Jest posłem Unii Wolności. Jego pasją są wyprawy jaskiniowe i wysokogórskie.
"Koniec kryzysu" - oświadczył prezydent Rumunii Emil Constantinescu. Po okresie dwuwładzy desygnował on na stanowisko premiera Mugura Isarescu, dotychczasowego prezesa rumuńskiego banku centralnego, który ma szanse na stworzenie stabilnego rządu.
Ustępującego premiera Radu Vasile od dawna kontestowała część polityków najważniejszej w koalicji rządzącej partii chadeckiej. Ostateczną rozprawę odwlekano, by nie zaszkodzić wizerunkowi kraju przed szczytem Unii Europejskiej w Helsinkach. Trzy dni po nim, gdy Rumunia uzyskała status kandydata, większość ministrów złożyła dymisję. Prezydent oświadczył, że szef rządu nie jest w stanie pełnić swoich obowiązków, odwołał Vasile i mianował tymczasowego premiera. Vasile początkowo nie chciał uznać decyzji Constantinescu i utrzymywał, że nadal jest premierem. Mając przeciwko sobie prezydenta i większość polityków własnej partii, zrezygnował. Nowy premier cieszy się zaufaniem Zachodu, mogą go także zaakceptować opozycyjni postkomuniści. Mugur Isarescu ma 50 lat. Po ukończeniu studiów ekonomicznych rozpoczął pracę w Instytucie Gospodarki Światowej w Bukareszcie. W latach 1989-1990 pełnił funkcję sekretarza ambasady rumuńskiej w Waszyngtonie. W 1990 r. wrócił do kraju i objął kierownictwo nad bankiem centralnym. Przez ekspertów uważany był za jednego z najlepszych urzędników na tym stanowisku w krajach Europy Środkowej i Wschodniej.
WIKTOR JUSZCZENKO
Nowym premierem Ukrainy zostanie najprawdopodobniej Wiktor Juszczenko, prezes ukraińskiego banku centralnego. Wcześniej popularny w swoim kraju Juszczenko zapowiadał, że ma zamiar ubiegać się o urząd głowy państwa.
Zanim prezydent Leonid Kuczma zdecydował, że jego kandydatem będzie bezpartyjny finansista, ponownie próbował powołać na stanowisko premiera Walerija Pustowojtenkę (który w związku z zaprzysiężeniem prezydenta zgodnie z konstytucją podał się do dymisji). Do zatwierdzenia niezbyt lubianego polityka zabrakło w parlamencie dwudziestu głosów. Pustowojtenkę krytykowali także przedstawiciele międzynarodowych instytucji finansowych, zarzucając byłemu premierowi nadmierne ingerowanie w gospodarkę. Juszczenko ma znacznie większe szanse zdobyć poparcie Rady Najwyższej Ukrainy. Opowiadają się za nim deputowani dziewięciu frakcji parlamentarnych, które dysponują niezbędną do wyboru liczbą mandatów. Wiktor Juszczenko urodził się w 1954 r. Ukończył Instytut Finansowo-Gospodarczy w Tarnopolu. Był zastępcą głównego księgowego w kołchozie pod Iwano-Frankowskiem. Na przełomie lat 70. i 80. kierował oddziałem Banku Państwowego ZSRR. Pełnił funkcję prezesa Banku Rolno-Przemysłowego w Kijowie. Od sześciu lat stoi na czele ukraińskiego banku centralnego. Cieszy się dużym zaufaniem Zachodu. Część ukraińskich dziennikarzy sugerowała nawet, że jego kandydaturę podsunęli Kuczmie Amerykanie.
JANUSZ ONYSZKIEWICZ
"To od Manfreda Wörnera na początku lat dziewięćdziesiątych usłyszeliśmy, że NATO otwiera się, a Polska może być jednym z pierwszych państw, które znajdą się w pakcie" - przypomniał w Berlinie minister obrony narodowej Janusz Onyszkiewicz podczas uroczystości wręczenia mu medalu imienia byłego sekretarza generalnego NATO i ministra obrony RFN.
Polaka nagrodzono za działania na rzecz demokracji, wolności i pokoju. Uroczystej dekoracji w sali cesarskiej Niemieckiego Towarzystwa Parlamentarnego dokonał minister obrony RFN Rudolf Scharping. Medal - jedno z najbardziej prestiżowych niemieckich wyróżnień wojskowych - przyznawany jest od 1996 r. ku czci zmarłego w 1994 r. Wörnera. Po powrocie do kraju minister Onyszkiewicz przedstawił w Sejmie informację o podstawowych problemach obronności państwa. W debacie, mimo że odbywała się po raz pierwszy od czterech lat, uczestniczyła garstka posłów. Janusz Onyszkiewicz urodził się w 1937 r. Jest doktorem nauk matematycznych. Uczestniczył w wydarzeniach marcowych roku 1968. Współtworzył "Solidarność", był między innymi rzecznikiem prasowym związku. W czasie stanu wojennego internowano go, a następnie aresztowano. W latach 1990-1992 pełnił funkcję wiceministra obrony narodowej. W rządzie Hanny Suchockiej kierował MON. Jest posłem Unii Wolności. Jego pasją są wyprawy jaskiniowe i wysokogórskie.
Więcej możesz przeczytać w 52/1999 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.