Dziurawy biegun

Dodano:   /  Zmieniono: 
W skuwających od stuleci biegun północny lodach utworzyła się półtorakilometrowa dziura.
To nigdy wcześniej nie obserwowane zjawisko spędza sen z powiek badaczom rejonów polarnych. Wygląda na to, że ocieplanie klimatu postępuje szybciej niż przewidywano. "Nikt się tego nie spodziewał" - komentuje James McCarthy, oceanograf w Harvard University.
McCarthy powrócił niedawno z rejsu po Arktyce na rosyjskim lodołamaczu. Wspomina, że podczas podobnej podróży sześć lat temu statek przebijał się przez lód bieguna o grubości niemal trzech metrów. Tym razem pokrywa była tak cienka, że promienie słoneczne z łatwością przenikały do wody pełnej planktonu. Rosyjski kapitan lodołamacza odbył podobny rejs dziesięciokrotnie w ostatnich latach i nigdy wcześniej nie widział, aby lód na biegunie stopniał. Inny uczestnik wyprawy, Malcolm McKenna, paleontolog w Amerykańskim Muzeum Historii Naturalnej w Nowym Jorku, opowiadał, że w drodze ze Spitsbergenu ku biegunowi statek płynął przez ogromne połacie wyjątkowo cienkiego lodu, który miejscami zupełnie zanikał. Widok bieguna wprawił ich w osłupienie: "Nie wiem, czy ktokolwiek w historii ludzkości dotarł do 90. stopnia i został przywitany przez wodę, a nie lód" - mówił McKenna.
W ciągu ostatnich stu lat średnie temperatury na powierzchni Ziemi wzrosły o ponad pół stopnia Celsjusza, a od 1976 r. zwiększają się znacznie szybciej, niż prognozowano. Przyczyn globalnego ocieplania się klimatu dotychczas jednoznacznie nie wyjaśniono. Jedni badacze dowodzą, iż winny jest człowiek i przemysł pompujący do atmosfery gazy cieplarniane, inni - co zręcznie wykorzystują politycy - że temperatury rosną na skutek zjawisk naturalnych, na które człowiek ma niewielki wpływ.
Badania archeologiczne rzeczywiście wskazują, że w przeszłości biegun stopniał przynajmniej raz - 55 tys. lat temu, w epoce zwanej przez geologów ocenem. Wówczas ziemski klimat znacznie się ocieplił, a poziom światowego oceanu był wyższy o sześć metrów. Roślinność tropikalna opanowała nawet rejony położone poza kołami podbiegunowymi i po raz pierwszy doszło do wyjątkowo bujnego rozwoju ssaków, w tym naczelnych. "Dzisiaj jednak klimat wydaje się bardziej chwiejny niż w okresie ostatniego interglacjału" - ostrzega Richard Williams, oceanograf w United States Geological Survey w Woods Hole (Massachusetts). Analiza rdzeni pobranych z lodów polarnych dowiodła, że w przeszłości poziom dwutlenku węgla w atmosferze był o wiele niższy niż dziś. "Od czasu ostatniego interglacjału ilość tego gazu w atmosferze wzrosła o 30 proc. Wynika z tego, że ludzie rzeczywiście przyczyniają się do globalnego ocieplania planety" - mówi Williams.
Przeprowadzone w latach 50. i 60. pomiary z pokładów wojskowych łodzi podwodnych już wtedy sugerowały, że Arktyka się ociepla i jej lody stają się coraz bardziej kruche. Ostatnio naukowcy z NASA Goddard Space Science Institute w Nowym Jorku porównali dane zebrane przez łodzie podwodne z obserwacjami z lat 90. i doszli do wniosku, że pokrywa lodowa całego basenu arktycznego jest dzisiaj o 45 proc. cieńsza niż 22 lata temu. Ich wyniki potwierdzają dane zebrane przez norweskich badaczy z Uniwersytetu Bergen oraz najnowsze zdjęcia satelitarne, na których wyraźnie widać, że pokłady lodu się skurczyły. Stan lodów Arktyki bada od 1995 r. kanadyjski satelita Radarsat. Badacze z NASA Jet Propulsion Laboratory (JPL) w Pasadenie dysponują zdjęciami Oceanu Arktycznego z dokładnością do 100 m, co pozwala im monitorować coraz częściej pojawiające się pęknięcia w tamtejszym lodzie. Radarsat jest też wykorzystany do obserwacji niepokojącej dziury w białej pokrywie na biegunie północnym.
"Jeśli tylko stopniałaby czapa lodowa Grenlandii, poziom oceanów podniósłby się o 6 metrów" - twierdzi Williams. Już dzisiaj poziom mórz podnosi się o 2,5 mm rocznie, gdyż spływają do nich rzekami wody z topniejących lodowców. Jeśli temperatury nadal będą rosły, lodowce Islandii znikną przed 2200 r. W tym tempie poziom światowego oceanu podniesie się o kolejne 30 cm w ciągu najbliższych 50 lat.


Więcej możesz przeczytać w 36/2000 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.