Menu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sztuka felietonu ginie. Niedościgłym jej mistrzem był Antoni Słonimski - poeta, pisarz, a ponadto autor reportaży, recenzji, utworów satyrycznych i kabaretowych. Potrafił nadać z pozoru błahym dziełkom taką wartość, że przetrwały. "Mijają lata, a one są czymś więcej niż materiałem źródłowym" - napisała Dorota Macieja we wstępie do swej książki "Tygodnie Słonimskiego", ładnie wydanej i opatrzonej licznymi ilustracjami przez wydawnictwo Prószyński i S-ka.
Książka

Sztuka felietonu ginie. Niedościgłym jej mistrzem był Antoni Słonimski - poeta, pisarz, a ponadto autor reportaży, recenzji, utworów satyrycznych i kabaretowych. Potrafił nadać z pozoru błahym dziełkom taką wartość, że przetrwały. "Mijają lata, a one są czymś więcej niż materiałem źródłowym" - napisała Dorota Macieja we wstępie do swej książki "Tygodnie Słonimskiego", ładnie wydanej i opatrzonej licznymi ilustracjami przez wydawnictwo Prószyński i S-ka. Autorka skupia się na "Kronikach tygodniowych", które Słonimski publikował przed wojną na łamach "Wiadomości Literackich". Piętnował w nich ciemnotę, miernotę, biurokrację, ponuractwo, wreszcie antysemityzm i totalitaryzm. "Moje pisarstwo jest pewnego rodzaju pieniactwem. Stale mi na czymś zależało" - wyznał po latach poeta. Dzisiejszym felietonistom rzadko zależy na czymś więcej niż autoprezentacja. Uczmy się od Słonimskiego. (DS)

Wydarzenia - POLSKA

W warszawskim Muzeum Narodowym gości (do 7 stycznia) wystawa "Krajobrazy. Polskie malarstwo pejzażowe od oświecenia do końca XX wieku". Twórcy ekspozycji prezentują, w jaki sposób po perfekcyjnych i dokumentacyjnych wedutach Bernarda Bellotta zwanego Canalettem pojawiają się w polskiej sztuce pejzażu kolejne nurty - od romantyzmu przez symbolizm i abstrakcję aż po prace komputerowe. Na wystawie są 243 obrazy pędzla 40 artystów, m.in. Józefa Chełmońskiego, Jacka Malczewskiego, Leona Chwistka, Władysława Strzemińskiego, Piotra Potworowskiego, Leona Tarasewicza i Tomasza Ciecierskiego. Ekspozycja ta w nieco innym kształcie prezentowana była na Międzynarodowych Targach Książki we Frankfurcie.
Wśród malarzy osiemnastowiecznych dominują artyści z kręgu dworu Stanisława Augusta Poniatowskiego, wręcz kartograficznie odtwarzający krajobraz. W XIX wieku malowano prawdziwą i fantastyczną architekturę, malownicze ruiny czy pejzaże wiejskie. Przełom wieków to czas symbolistów, impresjonistów i ekspresjonistów. Istotniejsze od dokładności w przedstawianiu realiów stają się wrażenia i odczucia malującego. W złożonej sztuce XX wieku znajdziemy pejzaże fantastyczne, magiczne, abstrakcyjne, konceptualne, a także komputerowe, które przy osiemnastowiecznych płótnach wydają się nijakie i wydumane.

Anna Gruda
Więcej możesz przeczytać w 52/53/2000 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Autor: