MENU

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kazik Staszewski; wystawa fotografii reporterów Agence France-Presse "Jan Paweł II"; Asy Empiku; World Press Photo
KSIĄŻKA

Kazik Staszewski jest niezwykłą postacią na polskiej scenie muzycznej. Nie wiążą go żadne układy. Wygląd ma niezbyt gwiazdorski i trzeba by niezwykłej fantazji, żeby w nim zobaczyć idola nastolatek. A przecież od wielu lat należy do czołówki polskich muzyków. Od kilku tygodni na rynku rekordy popularności bije książka Leszka Gnoińskiego "Kult Kazika". Jest to szczegółowy zapis historii kariery Staszewskiego i zespołów, z którymi był związany. Wielbiciele taniej sensacji nie znajdą tu nic ciekawego. Głównym tematem jest muzyka i wszystko, co się z nią łączy. Dzień po dniu, rok po roku obserwujemy, jak z różnych fascynacji muzycznych powstawały pierwsze zespoły, jak były nagrywane pierwsze płyty Staszewskiego. Nie ma komentarzy, nie ma recenzji, nie ma opinii. Czytelnik może sobie wyrobić własne zdanie i stworzyć własny obraz Kazika. Staszewski niczego nie udaje. On po prostu jest. I może właśnie na tym polega jego fenomen? (PK)


Wydarzenia - POLSKA


W Bibliotece Zamku Królewskiego w Warszawie do 5 marca można oglądać wystawę fotografii reporterów Agence France-Presse "Jan Paweł II" (od 10 marca do 7 kwietnia zostanie zaprezentowana w Muzeum Narodowym w Krakowie). Wiele już było wystaw i albumów poświęconych polskiemu papieżowi, ta jednak została przygotowana szczególnie starannie i wszechstronnie. Od młodzieńczych zdjęć Karola Wojtyły pochodzących z archiwum agencji, poprzez okres kardynalski, po najważniejsze wydarzenia pontyfikatu śledzimy nie tylko drogę papieża Polaka, ale i obserwujemy jego samego jako osobowość medialną. Widzimy go ciągniętego za połę przez Meksykankę, zakładającego pióropusz wręczony mu przez Indianina z Brazylii, całowanego w rękę przez Papuasa o wymalowanej w żółte paski twarzy. (DS)

Władysław Pasikowski w końcu się przełamał - komentowano po pokazie "Reichu". Po raz pierwszy w jego filmie kobiecie zdradzieckiej i podłej występki zostały darowane. I na tym powinny się kończyć uwagi na temat najnowszej produkcji Pasikowskiego. Jakakolwiek krytyka byłaby dowartościowywaniem obrazu bezwartościowego. Po sukcesach "Psów" Pasikowski uwierzył, że jest polskim Tarantino (twierdzi nawet, że był pierwszy), i konsekwentnie raczy nas tej wiary dowodami. "Reich" operuje stałym zestawem elementów: mafia, międzynarodowi gangsterzy, dużo brzydkich słów i długie nogi modelek. Amerykanie układają z tego całkiem zgrabne historie, lecz niekoniecznie na serio. Pasikowski uparł się na śmiertelną powagę. Chcąc okrasić film sensacyjny psychologią, przepadł z kretesem. Zapomniał też, że gangster to człek małomówny, i kazał mu perorować o sensie życia. Zawodowy killer wygłaszający sentymentalne kwestie do księżyca minutę po roztrzaskaniu mózgu ofierze wywołuje ryk śmiechu na widowni.

Justyna Kobus

Asy Empiku zostały rozdane. 8 lutego na uroczystej gali w warszawskim Centrum Multimedialnym ogłoszono wyniki drugiej edycji plebiscytu na najlepiej sprzedające się w pięćdziesięciu salonach Empiku książki, płyty i multimedia. Wygrały: w kategorii książki polskiej - "Jak wytrzymać z mężczyzną" Joanny Chmielewskiej, z książek zagranicznych - "Internet - praktyczny przewodnik" Angusa J. Kennedy’ego, z płyt polskich - pierwszy krążek Golec uOrkiestry, z zagranicznych - "Supernatural" Carlosa Santany, w dziedzinie multimediów edukacyjnych - "Encyklopedia Millennium", a wśród gier komputerowych - "Diablo II". O ile o tych wyróżnieniach decydowali, wydając pieniądze, klienci, o tyle laureata konkursu Wydarzenie Roku 2000, którego również przedstawiono podczas sobotniej gali, wybierała kapituła. Z wielu propozycji (książki Czesława Miłosza, Władysława Szpilmana, ks. Jana Twardowskiego; przewodnik po Polsce, płyty Golec uOrkiestry, Ewy Małas-Godlewskiej, Anny Marii Jopek, Arki Noego i Kazika; komiksy z cyklu "Thorgall" Grzegorza Rosińskiego; gra komputerowa "Kangurek Kao" oraz programy multimedialne do nauczania w szkołach podstawowych) trzeba było wskazać jedną, która wywarła znaczący wpływ na zachowania i gusty odbiorców. Wygrała płyta "A gu gu" Arki Noego, choć obrady były burzliwe. Ostatecznie przyznano jednak, że płyta ta jest dla wielu polskich dzieci pierwszym kontaktem z muzyką.

Dorota Szwarcman

Wydarzenie - ŚWIAT

W tegorocznym World Press Photo zwyciężyło zdjęcie Lary Jo Regan. Przedstawia rodzinę nielegalnych meksykańskich emigrantów w Teksasie. Dotychczas nagradzano na ogół fotografie prezentujące konflikty zbrojne. Tym razem jury preferowało temat emigracji (w kategorii "Ludzie - wydarzenia" zwyciężył Matias Costa za materiał o afrykańskich uchodźcach w Hiszpanii, a w kategorii "Życie codzienne" - Jodie Bieber za fotografię emigrantów w RPA). Laureatka głównej nagrody, pracująca jako wolny strzelec, jest dopiero trzecią w 44-letniej historii konkursu kobietą zwyciężczynią. Jej zdjęcie wcześniej ukazało się w "Life". Wystawę pokonkursową obejrzymy w Polsce (Warszawa - od 5 do 27 maja; Poznań - od 11 maja do 1 czerwca; Opole - od 9 do 28 listopada). (TC)
Więcej możesz przeczytać w 7/2001 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.