Rzecznik klubu PiS groziła kontrolą w tej sprawie. A to po prostu kolejny błąd .Nowoczesnej przy księgowaniu

Rzecznik klubu PiS groziła kontrolą w tej sprawie. A to po prostu kolejny błąd .Nowoczesnej przy księgowaniu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Michał Jaros, poseł .Nowoczesnej
Michał Jaros, poseł .Nowoczesnej Źródło:Newspix.pl / PIOTR TWARDYSKO
Jest wyjaśnienie .Nowoczesnej w sprawie strony Misiewicze.pl. Jak się okazuje, w partii źle przeksięgowano pieniądze i dlatego portal widniał jako zarejestrowany na posła Jarosa.

Rzecznik klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek zagroziła .Nowoczesnej, że jeżeli Ryszard Petru nie przedstawi źródła finansowania strony Misiewicze.pl, skierowany zostanie wniosek o przeprowadzenie kontroli we wszystkich biurach posłów .Nowoczesnej.

Mazurek przekazała, że strona jest zarejestrowana na byłego posła PO, a obecnie .Nowoczesnej, Michała Jarosa. Jak wskazywała, strona Misiewicze.pl nie ma nic wspólnego z działaniem biura posła Jarosa, dlatego też chciała dowiedzieć się, z czyich pieniędzy jest finansowana.

Czytaj też:
Strona Misiewicze.pl - PiS chce wiedzieć kto za nią płaci. Grozi nasłaniem kontroli

Jak dowiedziało się Wprost.pl, strona nie należy do Michała Jarosa, a do .Nowoczesnej. Można było ją powiązać z posłem przez przez błąd z jednego ze współpracowników polityka, który źle przeksięgował wpłatę za domenę. Wynosiła ona 13 złotych, bo tyle właśnie należało zapłacić za miejsce na serwerze. Pieniądze przez "błąd ludzki" zostały zapisane na konto biura poselskiego Jarosa.

W .Nowoczesnej błędy księgowe to w ostatnim czasie temat drażliwy. Nie tak dawno PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe partii, wskazując na to, że pieniądze, należące do komitetu wyborczego, miały zostać przelane w sposób niezgodny z przepisami.

Czytaj też:
Sąd Najwyższy odrzucił sprawozdania finansowe Nowoczesnej i Razem

Źródło: WPROST.pl