Opozycja stoi na stanowisku, że kryzys parlamentarny zostanie zażegnany, jeśli dojdzie do powtórzenia głosowań z piątku. Na to nie zgadza się kierownictwo PiS, choć nieoficjalnie część posłów partii Jarosława Kaczyńskiego mówi, że to byłoby najrozsądniejsze rozwiązanie. –
, bo boi się, że opozycja wykorzysta to do tego, by później paradować na demonstracjach z hasłami ” – mówi polityk PiS, który przyznaje, że politycy partii Jarosława Kaczyńskiego są zaskoczeni rozwojem wydarzeń po piątkowym wieczorze.Sama opozycja też nie wie jaki powinna przyjąć scenariusz na najbliższe dni. Już dziś rano przewodniczący PSL Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił, że jeśli tylko medialna blokada Sejmu się skończy, to PSL przestanie uczestniczyć w proteście na sali posiedzeń Sejmu. Na 22:00 jest zaplanowane spotkanie dwóch liderów opozycji Grzegorza Schetyny i Ryszarda Petru. Mają podjąć decyzję, czy protest w Sejmie będzie trwał.
Jeśli opozycja zdecyduje się zostać w parlamencie na Święta Bożego Narodzenia, to
.